Więcej tematów związanych z rodzicielstwem na stronie Gazeta.pl
32-letnia Rochelle Pitts z Florydy spodziewała się czwartego dziecka. Zanim przyszło na świat, jej mąż, z którym była od 13 lat - Jess - zginął w wypadku samochodowym. Wszystko miało miejsce w 2020 roku. Po śmierci ukochanego kobieta zakochała się w jego najlepszym przyjacielu.
Niespodziewana śmierć ukochanego męża, była ogromnym ciosem dla Rochelle.
Zaraz po jego śmierci życie było niezwykle chaotyczne – wszyscy ciągle płakaliśmy
- powiedziała redakcji DailyMail. Kobieta miała pod opieką troje dzieci i czwarte w drodze - nie mogła się załamać, musiała się pozbierać i stawić czoła rzeczywistości bez ukochanego mężczyzny. Na szczęście obok niej znalazł się ktoś, na kim mogła polegać - Scott - najlepszy przyjaciel zmarłego.
Platoniczna relacja Rochelle i Scotta w końcu przerodziła się w coś więcej. Początkowo kobieta czuła się, jakby zdradzała nieżyjącego męża, ale uczucia wzięły górę nad bolesnymi wspomnieniami.
Zaczęło się powoli. Oglądaliśmy razem filmy, a on pomagał mi w pracach ogrodowych i w domu
- wspomina Rochelle.
W końcu zaprosił mnie na randkę. Bałam się z nim spotykać, a jednym z głównych powodów było to, że wiedziałem, że nikt nas nie zrozumie
- dodaje. Kobieta doceniła, że gdy pierwszy raz jadł kolację z jej rodziną, zostawił miejsce Jessego puste, przysunął sobie inne krzesło. Scott pokochał dzieci Rochelle i Jessego jak swoje, a one teraz nie widzą poza nim świata.
Edziecko.pl. jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl i tu: edziecko.pl/ukraina.