Ofiary parentyfikacji. Rodzice nawet nie wiedzą, że wyrządzają dzieciom krzywdę

Parentyfikacja to trudne słowo, które oznacza odwrócenie się ról w rodzinie. O takich przypadkach specjaliści mówią w momencie, kiedy dziecko pełni rolę opiekuna i powiernika w stosunku do swych rodziców, bądź rodzeństwa, ale jest zbyt mało rozwinięte emocjonalnie. Zwyczajnie nie jest w stanie udźwignąć roli jaką przyszło mu odgrywać.

Odpowiedzialność za ich krzywdę ponoszą niedojrzali rodzice, którzy zamiast być dla dziecka opiekunem znaleźli sobie "terapeutę", który na swoje barki weźmie ich niepowodzenia i kłopoty. W obliczu niestabilnego emocjonalnie rodzica i potrzebującego opieki młodszego brata lub siostry, ofiary parentyfikacji często wchodzą w rolę opiekuna rodziny, płacąc za to ogromną cenę.

Zobacz wideo Niezwykle poruszająca historia 14-latka z „The Voice Kids". Rodzice go zostawili

Czym jest zjawisko parentyfikacji?

Parentyfikacja jest formą zaniedbania dziecka, mającą znamiona przemocy emocjonalnej i ma poważne konsekwencje dla dalszego rozwoju dziecka. Staje się ono osobą, która troszczy się o dorosłego rodzica, który nie potrafi wziąć na siebie odpowiedzialności. Ta odpowiedzialność, która spadła na jego barki, znacznie przekracza jego możliwości radzenia sobie z problemami dnia codziennego - jest ono zbyt młode.

Dwa podstawowe typy. Jak je odróżnić?

Specjaliści odnośnie rozwoju dziecka wyróżniają dwa typy parentyfikacji:

  • emocjonalny - kiedy to dziecko jest powiernikiem, "terapeutą", towarzyszem w troskach, przyjacielem, mediatorem;
  • instrumentalny - to zaspokajanie przez dziecko potrzeb materialnych i fizycznych rodziny, np. praca zarobkowa, opieka nad rodzeństwem lub dziadkiem bądź babcią, zakupy, załatwianie spraw urzędowych, a nawet dokonywanie płatności.

Czasem te dwa typy łączą się w przypadku rodzin alkoholowych i patologicznych. Takie dziecko często obarczone jest ciężarem utrzymania domu, zarobienia na chleb, opieki nad młodszym rodzeństwem, dbaniem o dom, a zarazem wciągane jest w konflikty między rodzicami.

Sparentyfikowane dziecko żyje życiem rodziców

Sytuacja, kiedy dziecko bierze na siebie problemy dorosłych jest dla niego niezwykle obciążająca i stresująca. Sparentyfikowany maluch nie przeżywa swojego dzieciństwa tak jak jego rówieśnicy. Żyje bardziej życiem swoich rodziców aniżeli własnym. Zamiast beztroskich zabaw i oglądania bajek, cały czas myśli o problemach, które powinny zaprzątać głowę jedynie ludzi dorosłych.

Niestety, skutkiem takiego stanu rzeczy jest to, że sparentyfikowane dzieci żyją bardziej w cieniu rodziców i raczej są obarczone nadmiernymi oczekiwaniami aniżeli chwalone i doceniane. Często towarzyszy im poczucie winy, przesadny perfekcjonizm, nadmierna odpowiedzialność, czy nieumiejętność odczuwania przyjemności. Czasami bowiem dorosła sparentyfikowana osoba, zamiast założyć własną rodzinę, uniezależnić się, żyje wciąż życiem swoich rodziców, którzy nadal nie potrafią wziąć odpowiedzialności chociażby za samych siebie. Takie dzieci wiecznie zapędzane są w kozi róg i wpędzane w poczucie winy, kiedy pozwolą sobie na większą niezależność czy odmówienie proszącym o coś rodzicom.

Edziecko.pl. jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl i tu: edziecko.pl/ukraina.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.