Urodziła się ze znamieniem na twarzy. "Batmanka" skończyła już 4 lata i jest nie do poznania. "Ma szczęście"

Natalie Jackson przyszła na świat w 2018 roku. Dziewczynka urodziła się z charakterystycznym znamieniem wokół oczu. Niektórym przypomina ono maskę Batmana i z tego powodu dziewczynka została okrzyknięta superbohaterką. Niedawno skończyła cztery lata. Rodzice pokazali, jak teraz wygląda.

Więcej niezwykłych historii dzieci przeczytasz na Gazeta.pl.

Natalie Jackson urodziła się z wrodzonym znamieniem melanocytowym. Jak wspomina jej mama w najnowszym wpisie, przed narodzinami nikt się tego nie spodziewał. To bardzo rzadkie schorzenie. Twarz dziewczynki zdobiła masywna narośl, która wśród niektórych budziła skojarzenia z maską batmana. 

Zobacz wideo Co do zasady dziecko rodzi się zdrowe. Rodziców czeka jednak dużo stresów związanych ze stanami adaptacyjnymi noworodka

Jak dziś wygląda Natalie Jackson?

Od razu po porodzie Natalie została poddana licznym badaniom. Podejrzewano, że zmiana na skórze może być niebezpieczna dla jej zdrowia. Z czasem mogła przekształcić się w nowotwór. Jak podkreśla mama "superbohaterki", dziewczynka "ma szczęście", bo w trakcie badań okazało się, że jej zdrowie nie jest zagrożone.

 

Chociaż rodzice dziewczynki przez lata byli namawiani na usunięcie znamienia z jej twarzy, nie zdecydowali się na zabieg. Uważają, że charakterystyczny wygląd sprawia, że ich dziecko jest wyjątkowe. Z czasem zmiana skórna zrobiła się jaśniejsza. 

Ludzie mówili nam, że Natalie pięknie wygląda ze znamieniem. Nie mogliśmy zatem zgodzić się na jego usunięcie

– wspominała  w jednym z wywiadów mama dziewczynki i dodała, że nie mogą pozbyć się jej znaku rozpoznawczego. Dziś Natalie ma już cztery lata. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA