Ulga na dziecko 2022. Komu należy się odliczenie?
Prawo do ulgi przysługuje ci, jeżeli jesteś rodzicem, opiekunem prawnym lub pełnisz funkcję rodziny zastępczej i uzyskałeś dochody opodatkowane według skali podatkowej (zarówno jako rezydent jak i nierezydent podatkowy)
- czytamy na stronie podatki.gov.pl.
Z ulgi nie można skorzystać , gdy uzyskujemy wyłącznie dochody:
- opodatkowane 19% podatkiem liniowym z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej bądź działów specjalnych produkcji rolnej,
- opodatkowane zryczałtowanym podatkiem dochodowym (ryczałtem ewidencjonowanym, kartą podatkową).
Ulga na dziecko 2022. Zasady są niezmienne od lat
Ulga na dziecko 2022 trwa niezmieniona od wielu lat. Niezmienione są także kwoty w kryterium dochodowym:
- jeśli masz więcej niż jedno dziecko – nie ma ograniczeń dochodów. Bez względu na to, ile zarabiasz, możesz uzyskać ulgę,
- jeśli masz jedno dziecko i wychowujesz je samotnie – nie możesz zarabiać rocznie więcej niż 112 000 zł,
- jeśli macie jedno dziecko i jesteście małżeństwem przez cały rok – nie możecie łącznie zarabiać rocznie więcej niż 112 000 zł,
- jeśli masz jedno dziecko i nie jesteś w związku małżeńskim – nie możesz zarabiać rocznie więcej niż 56 000 zł.
oraz kwoty zwrotu, które przysługują rodzicom:
- na pierwsze dziecko otrzymasz 92,67 zł miesięcznie; rocznie 1112,04 zł
- na drugie dziecko otrzymasz 92,67 zł miesięcznie; rocznie 1112,04 zł
- na trzecie dziecko otrzymasz 166,67 zł miesięcznie; rocznie 2000,04 zł
- na czwarte i każde kolejne dziecko otrzymasz 225 zł miesięcznie; rocznie 2700 zł.
Zobacz wideo Co zostało z Polskiego Ładu? Wiceminister Soboń: Prawie wszystko zostało
Na przestrzeni lat zarówno zarobki, jak i ceny w sklepach poszły w górę. Kwoty więc powinny być wyższe, korzystniejsze dla rodziców. Zwracają na to uwagę sami zainteresowani:
Mam jedno dziecko. Ulgę rozliczyłem raz w życiu. Potem już przekraczaliśmy próg. Ale my nie jesteśmy Rockefellerami!
To tylko 1112 na dziecko rocznie. To ma być zwrot? Dwie pary butów, kurtkę można za to kupić. I tyle!
Te limity są śmieszne. To naprawdę tylko dla najbiedniejszych. A trąbią jakie to państwo dobre, jak wszystkim daje
- komentują rodzice w mediach społecznościowych.