Zmiany nie są wymysłem Ministerstwa Rodziny. Chodzi o konieczność wdrożenia dyrektyw unijnych. Nowości zapowiadano długo, pracowano nad nimi od lutego. Zgodnie z przepisami UE muszą wejść w życie od 1 i 2 sierpnia 2022 roku. Co się zmienia?
Umowy na okres próbny będą mogły zostać zmienione po pół roku. Właśnie po sześciu miesiącach pracownik będzie miał prawo, aby wystąpić o bardziej stałą formą współpracy. Pracodawca będzie miał miesiąc, aby uzasadnić swoją decyzję. Podobnie będzie także przy umowie terminowej, gdy zleceniodawca będzie musiał wytłumaczyć się z wypowiedzenia umowy o pracę.
Dzisiaj pracownik też ma takie prawo, ale pracodawca nie musi się do tego odnosić. Po zmianach będzie zobowiązany uzasadnić swoją decyzję. Pozornie nie wygląda to na wielką zmianę, ale jest to ważne, gdyż umowy na czas określony obecnie są wypowiadane bez podania przyczyny. Tutaj pracodawca będzie musiał umotywować, dlaczego wypowiada umowę pracownikowi
- wyjaśniła ministerka Maląg w rozmowie z Business Insider,.
Rodzice ucieszą się ze zmian w urlopach. Wydłużony zostanie urlop rodzicielski. Dzisiejsze 32 (w przypadku narodzin jednego dziecka) i 34 (w przypadku dwójki) tygodnie zastąpią odpowiednio 41 i 43 tygodnie. Co więcej i mama, i tata będą mieli po dziewięć tygodni urlopu, których nie będzie można przenieść na partnera.
Zależy nam na tym, żeby wzmacniać rolę rodziny - zarówno matek jak i ojców w wychowaniu dziecka. To jest prawo ojca do urlopu i to on zdecyduje, czy z niego chce skorzystać. Nam zależy na tym, aby włączać w proces wychowania dziecka i dzielenia się obowiązkami także ojców. Obecnie ojcowie mogą wykorzystać dwutygodniowy urlop do 24. miesiąca życia dziecka. Po zmianach będzie to do 12 miesiąca życia dziecka. Zgodnie z prawem urlop ten musi być wykorzystywany w okresie narodzin dziecka i wyraźnie wiązać się z tym wydarzeniem
- tłumaczy zmiany Maląg.
Kolejne korzystne zmiany dotyczą zasiłku macierzyńskiego. Ogólnie urlopu rodzicielskiego nie trzeba będzie wykorzystać od razu w całości. Można będzie rozdzielić go nawet na pięć części do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy sześć lat.
Dodatkowo matki po urlopie macierzyńskim będą mogły skorzystać z 32-tygodnowiego urlopu rodzicielskiego. Ojciec ze swoich dziewięciu tygodni może skorzystać później.
Zasiłek macierzyński wzrośnie do 70 proc. podstawy wymiaru zasiłku W tej chwili wynosi on średnio 67,5 proc.
Zmiany mają objąć także elastyczną pracę rodziców. Osoby wychowujące dzieci do lat 8, będą miały prawo do pracy zdalnej czy indywidualnego, elastycznego rozkładu dnia. Pracodawca, który odmówi, będzie musiał uzasadnić swoją decyzję.
Wszystkim pracownikom będzie przysługiwał nowy urlop opiekuńczy.
To pięć dni w roku kalendarzowym bezpłatnego urlopu udzielanego na wniosek pracownika, który musi zapewnić osobistą opiekę dziecku, ale też innemu członkowi rodziny np. starszym rodzicom czy małżonkowi, wymagającemu znacznej opieki lub znacznego wsparcia z poważnych względów medycznych
- tłumaczyła Maląg w rozmowie z Business Insider.
Zwolnienie z powodu siły wyższej będzie przysługiwało w sytuacjach trudnych i pilnych spraw rodzinnych. Tych związanych z wypadkiem czy chorobą. Mówi się o dwóch dniach lub 16 godzinach w roku kalendarzowym. Takie dni byłyby płatne 50 proc.