Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Zofia Zborowska należy do grona gwiazd, które chcą normalizować temat publicznego karmienie piersią. W związku z tym często publikuje w sieci treści nawiązujące do doświadczeń macierzyńskich. Niedawno zdradziła, że każdy dzień zaczyna od karmienia piersią. Teraz zamieściła na Instagramie zdjęcie, na którym z dumą odciąga pokarm z piersi. Okazuje się, że przebywała wówczas w pracy.
Mama w pracy
- napisała Zosia pod zdjęciem.
Zdjęcie wzbudziło sporo emocji. Fanki były wdzięczne Zosi za pokazywanie codzienności każdej matki karmiącej. Wiele obserwatorek podzieliło się własnymi doświadczeniami związanymi z odciąganiem mleka.
Jak ja nie znosiłam laktatorów! Moje cycki absolutnie odmawiały współpracy z nimi, także szacunek! Mam nadzieję, że pozyskiwanie idzie szybko. Matki górą
Szacunek za to, że pokazujesz jak jest naprawdę
Popołudnie. Od rana na zajęciach. Piersi już z kamienia. Pytanie do wykładowcy: - Mogę wracać do domu? Dziecko muszę nakarmić. - To niech mąż da mu jeść.
Szacun laska! Zazdroszczę okrutnie, ja niestety byłam odporna na laktator.
Piątka! Właśnie odciągam butlę na wieczór.
Do dziś pamiętam ten dźwięk
- czytamy w komentarzach. Wiele kobiet korzysta z laktatorów, bo wiedzą, że przez to mogą zapewnić dziecku stałe źródło pokarmu, gdy one same wracają do pracy. Dzięki temu mogą pozwolić sobie na większą mobilność i elastyczność.
Laktator to urządzenie, które dzięki wytworzonemu podciśnieniu wysysa z piersi mleko matki. Każdy z nich różni się od siebie, ma inną budowę czy nawet inne zasady działania (niektóre działają dwufazowo, mają różną siłę zasysania). Podstawowa zasada jest jedna: dzięki laktatorowi możemy odciągać pokarm z piersi. Laktator sprawdzi się także podczas nawału pokarmu - pamiętajmy jednak, aby nie opróżniać piersi do końca, a jedynie do uczucia ulgi.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule: