Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. Wpadły skargi na opóźnienia. ZUS musi się wytłumaczyć

Rodzinny Kapitał Opiekuńczy przysługuje od 1 stycznia 2022 roku. Rodzice składają wnioski od pierwszego dnia nowego roku. Jednak wiele osób wciąż nie widzi przelewów na swoim koncie. Dlaczego? Zakład Ubezpieczeń Społecznych został poproszony o wyjaśnienie sprawy.

Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. Świadczenie przysługuje od 1 stycznia

Jednym z rozwiązań zaproponowanych w Polskim Ładzie jest Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, czyli nowe świadczenie dla rodziców dzieci w wieku od ukończenia 12. do 36. miesiąca życia – w sumie 12 tys. zł na drugie i każde kolejne dziecko. Wiemy, że dostęp do opieki nad maluchem jest kwestią niezwykle ważną dla rodziców. W ten sposób odpowiadamy na realne potrzeby rodzin, również rodzin adopcyjnych. Świadczenie przysługiwać będzie bez względu na dochód

- brzmi rządowy komunikat na stronie gov.pl.

Od 1 stycznia 2022 roku można składać wnioski o Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. Rodzice decydują, czy chcą otrzymywać 500 zł co miesiąc przez dwa lata lub 1000 zł co miesiąc przez rok. Wnioski trafiają do ZUS-u. Ale wielu rodziców wciąż nie dostało wypłat.

Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. Skargi na opóźnienia

Do Rzecznika Praw Obywatelskich trafiło wiele skarg. Rodzice żalą się na opóźnienia przy rozpoznawaniu przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniosków o Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. Większość skarg dotyczy wniosków złożonych na początku stycznia 2022 roku.

Pieniędzy jak nie było tak nie ma. Czekamy już drugi miesiąc na wypłatę
Wniosek złożony 15 stycznia. Wypłaty RKO brak

- komentują rodzice w mediach społecznościowych.

Zobacz wideo Szereg obietnic w Polskim Ładzie PiS-u. Kto za nie zapłaci?

Sprawie przygląda się Rzecznik Praw Obywatelskich.

Przepis art. 32 ust. 1 ustawy o rodzinnym kapitale opiekuńczym określa maksymalny termin dla Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na rozpatrzenie wniosku o rodzinny kapitał opiekuńczy. Wynosi on 2 miesiące od dnia złożenia wniosku wraz z wymaganymi dokumentami. Większość skarg skierowanych do Rzecznika dotyczy wniosków złożonych na początku stycznia br. Jak podkreślają skarżący nie otrzymywali żadnych informacji o nieprawidłowościach po złożeniu wniosku

- przytacza Stanisław Trociuk Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich w piśmie do Doroty Bieniasz, Członka Zarządu nadzorującego Pion Świadczeń i Orzecznictwa Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Wciąż ZUS nie udzielił informacji o przyczynie opóźnień w rozpatrywaniu wniosków. O sprawie będziemy informować.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.