Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
TikTok to aplikacja, która cieszy się niezwykłą popularnością na całym świecie. Przypomina on Snapchata w połączeniu ze Spotify, który pozwala na tworzenie krótkich nagrań zmiksowanych z popularnymi utworami muzycznymi. Każdego dnia miliony użytkowników nagrywają i oglądają filmiki, które pojawiają się w aplikacji. Tym razem serca internautów skradł uroczy chłopiec, który urodził się z dość nietypową fryzurą. Rodzice wiedzieli co zrobić, aby wizerunek dziecka podziwiał cały świat.
W sieci pojawiło się urocze nagranie chłopca, który przyszedł na świat z długimi, gęstymi, czarnymi włosami, jakie zazwyczaj mają kilkuletnie dzieci. Rodzice byli na to przygotowani, ale i tak nie mogli uwierzyć, że ich maleństwo ma taką czuprynę. Postanowili to wykorzystać. Czupryna malucha przywiodła im na myśl Elvisa Presleya. Rodzice postanowili przebrać go za amerykańskiego piosenkarza i aktora. Efekt przerósł ich oczekiwania, a wideo stało się hitem Internetu. Nic dziwnego, bo chłopiec wygląda naprawdę uroczo.
Ale słodziak!
Wow. Co za śliczne dziecko!
Ta fryzura jest niesamowita. Chciałabym mieć takie bujne włosy.
- pisali obserwatorzy.
Malec przyszedł na świat z bujnymi włosami. Rodzice nie czekali długo by przebrac go za Elvisa TikTok, screen: @ladyspinedoc
Jedna z internautek nie mogła uwierzyć, że tak małe dziecko ma tak bujną fryzurę. Zdziwiona kobieta zapytała:
Jesteście pewni, że to nie peruka? No niby widać, że rusza tą małą główką. Strasznie to urocze!
A czy wy, drodzy internauci, widzieliście lub znacie noworodki z tak bujnymi fryzurami? Podzielcie się swoimi historiami i wysyłajcie je na adres: edziecko@agora.pl.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule: