Mama zgoliła włosy niemowlakowi. Powód nie wszystkim się spodobał. "Biedne dziecko"

Zarmina, która pochodzi z Uzbekistanu, ale mieszka w USA, opublikowała na TikToku filmik, na którym pokazuje, jak goli córce włosy. Kobieta wyjaśnia, że jest to pewien kulturowy zwyczaj. Nie wszyscy komentujący przyjęli to wyjaśnienie ze zrozumieniem. Część uznała, że mama robi swojemu dziecku krzywdę.

Więcej treści z TikToka znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Na filmiku widać, jak Zarmina goli włosy córce, która jeszcze jest niemowlęciem. Wideo zostało obejrzane ponad 21 milionów razy, a komentujący zostawili ponad dwa i pół miliona polubień. Kobieta wyjaśnia, że golenie to pewien zwyczaj w kręgu kulturowym, z którego pochodzi. Jego celem jest pozbycie się włosów, które dziecko miało, gdy przebywało w łonie matki. "Nie mogę się doczekać, aż zobaczę, jak odrastają" - napisała.

Nie wszystkim komentującym spodobało się wyjaśnienie Zarminy. Część osób zarzuciła jej, że krzywdzi córkę. Niektórzy kwestionowali jej uczucia rodzicielskie. "Biedne dziecko" - napisał jeden z komentujących. 

Mama z przesłaniem do hejterów. "Idź dalej"

Mama nie pozostała obojętna na zarzuty internautów. W osobnym filmie odpowiedziała, co myśli o hejterach. "Najpierw musisz zrozumieć różnicę między kulturą a religią. To, co zrobiłam z włosami mojego dziecka, jest związane przede wszystkim z kulturą. A kultura zawsze ma określone znaczenie, to tylko przekonania przekazywane z pokolenia na pokolenie w ramach pewnej społeczności" - wyjaśniała. 

My, a zwłaszcza moja rodzina, myślimy o tym, jak o nowym początku dziecka na świecie

- kontynuowała. Zarmina postanowiła również odgryźć się tym, którzy zostawili negatywne komentarze. "Teraz zwracam się do tych, którzy pisali, że nigdy nie mogliby zrobić tego swojemu dziecku: to nie róbcie tego" - stwierdziła i dodała: "To proste. Gdy widzisz wideo, z którego możesz dowiedzieć się czegoś nowego o danej kulturze, po prostu pomyśl: 'To ciekawe, zupełnie inne niż to, co ja robię' i idź dalej". Zwróciła też uwagę, że jej córka wcale nie była zestresowana całą sytuacją. 

Gdyby moje dziecko było zagrożone lub odczuwało jakikolwiek dyskomfort, przestałabym i spróbowała innym razem. Ale nie było, co widać na filmie.

Pod wideo Zarminy pojawiło się jednak również wiele wspierających wpisów. "Biedne dziecko? A od kiedy to obcinanie dziecku włosów jest takie straszne? Szanujcie kulturę innych ludzi", "Szkoda, że tak lekceważycie ich kulturę tylko dlatego, że golą dziecku włosy. Przecież odrosną, a wielu maluchom włosy i tak wypadają" - pisali internauci.

Zobacz wideo Skąd brać wiedzę o pielęgnacji noworodka?
Więcej o:
Copyright © Agora SA