Więcej historii z TikToka znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Wideo, w którym 29-letnia obecnie Elle Wood opowiedziała o swoim porodzie, zyskało ogromną popularność. W momencie, gdy piszemy ten tekst, zostało wyświetlone już ponad sześć i pół miliona razy i zyskało ponad pół miliona polubień. Kobieta w tiktokowym filmiku wróciła wspomnieniami do czasów, gdy miała 16 lat. O tym, że jest w ciąży, dowiedziała się dopiero w siódmym miesiącu. Na dodatek nie od lekarza pierwszego kontaktu czy ginekologa, a od dietetyka. Postanowiła, że nikomu nie powie.
Pewnego dnia obudziła się o 4 nad ranem, ponieważ gorzej się poczuła. Poszła do ojca, który spał w drugim pokoju i poprosiła, żeby dał jej tabletki przeciwbólowe, bo bardzo boli ją brzuch. "Ja, w trakcie porodu, gdy główka dziecka była już w połowie wysunięta" - opisywała na TikToku. Według relacji Elle zaledwie 20 minut później jej zszokowany ojciec pomagał odebrać poród.
Jak to się stało, że nikt z otoczenia kobiety nie zauważył, że jest w ciąży? Mama przyznaje, że jej brzuch był ledwo widoczny. Przez to również ona sama nie zorientowała się wcześniej.
Jak można się spodziewać, historia Australijki wywołała ogromne poruszenie wśród komentujących. Wiele osób przyznało, że faktycznie była to ciąża z zaskoczenia i to pod wieloma względami. "Och, wow! Nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji" - napisała jedna z internautek. Z kolei kobiety, które już rodziły dzieci, były zdumione, że w trakcie aktywnego porodu Elle potrzebowała jedynie lekkich środków przeciwbólowych.
Australijka nagrała jeszcze kilka kolejnych filmików, w których opowiedziała o swojej ciąży z zaskoczenia. Odpowiedziała również na komentarz, w którym ktoś zarzucił jej, że dla wyświetleń na TikToku jest gotowa zrobić wszystko. "16-letnia ja specjalnie zaszłam w ciążę, ponieważ wiedziałam, że za 13 lat ta historia stanie się viralem na TikToku" - napisała ironicznie.