Więcej informacji na temat wojny w Ukrainie przeczytasz na Gazeta.pl.
W nocy z 23 na 24 lutego Rosja zaatakowała Ukrainę. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński ogłosił wprowadzenie stanu wojennego i wezwał obywateli z doświadczeniem wojskowym o przyłączenie się do obrony ojczyzny. Zaapelował też o oddawanie krwi.
W wielu miastach Ukrainy słychać było wybuchy, Rosja przeprowadziła ataki rakietowe na infrastrukturę i straż graniczną
- mówił.
Wielu Ukraińców, którzy przebywają w Polsce, chce ratować swoje rodziny. Na Facebooku pojawił się apel o pomoc w zorganizowaniu transportu dla dziecka, którego rodzice przebywają w Warszawie.
Pilnie potrzebna pomoc. Szukamy transportu dla dziecka z Winnicy (Ukraina) na przejście graniczne, żeby ściągnąć dziecko do Polski. W Warszawie czekają na niego zrozpaczeni rodzice. Błagam o udostępniania. Może ktoś będzie mógł pomóc
- czytamy w poście pani Pauliny.