Więcej artykułów o rodzinie królewskiej przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Kate Middleton i książę William mają troje dzieci - córeczkę Charlotte, oraz dwóch synów - Louisa i George'a. Najstarszy z rodzeństwa książę George 22 lipca skończył osiem lat, jego młodsza siostra Charlotte ma sześć lat, a najmłodszy z rodzeństwa Louis we wrześniu będzie świętował czwarte urodziny. Księżna Kate świetnie odnajduje się w macierzyństwie. Okazuje się, że daje również cenne porady rodzicielskie swoim najbliższym.
Księżniczka Eugenia ponad rok temu powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Choć przyszła królowa nigdy nie miała bliskiego kontaktu z księżną Kate, to mimo to postanowiła poprosić o kilka rad macierzyńskich. Okazało się, że bardzo jej ufa i widzi, że jest dobrą matką dla swoich pociech.
Nie wie, gdzie się zwrócić. Jest w domu ze swoim synkiem, ma do czynienia z nowym doświadczeniem, jakim jest macierzyństwo i potrzebuje porady. Dokąd ma się udać? Kate ma doświadczenie, więc będąca w rozsypce Eugenia skontaktowała się z nią, żeby spotkać się na rozmowę i prosić o poradę
- zdradza informator w rozmowie z czasopismem "Woman's Day". Okazuje się, że żona Williama przekazała księżniczce kilka istotnych kwestii i zapewniła, że to na pewno może w wypracowaniu schematów macierzyńskich.
Zachęcała księżniczkę do skupienia się na dziecku, ale i patrzenia w przyszłość. Zanim to wszystko się zaczęło, Eugenia pracowała nad podcastem przeciwko niewolnictwu. Kate powiedziała, że powinna to kontynuować
- dodał informator "Woman's Day".
Znawczynie od mowy ciała przeanalizowały gesty księcia Williama i księżnej Kate. Okazuje się, że szybko można było wywnioskować, jakimi są rodzicami dla swoich dzieci. Royalsi za wszelką cenę dbają o nie i za wszelką ceną z uwagi na ich posadę i działalność, starają się, aby pociechy czuły się bezpieczne.
Ich uważny język ciała wskazuje na to, że dostrajają się do emocjonalnych potrzeb swoich dzieci
- podkreśla Blanca Cobb na łamach portalu GoodHousekeeping.com.
Z kolei Patti Wood, specjalistka od mowy ciała twierdzi, że dla rodziny królewskiej najważniejsze jest potomstwo. Cambridge’owie starają się nie stawiać samych siebie na pierwszym miejscu, lecz zawsze troszczą się o swojej dzieci. Przykładem tego jest sytuacja, kiedy zarówno Kate, jak i William podczas ważnych uroczystości, w których biorą udział, często pochylają się w kierunku pociech czy delikatnie przykucają obok nich. Widać, że są w stosunku do nich bardzo opiekuńczy.
Takie zachowanie pokazuje, że dzieci są ich głównym priorytetem niezależnie od tego, ile jest kamer
- wyznaje ekspertka.