Do kiedy są zdalne? Szkoły będą otwarte na nowych zasadach. "Było uciążliwie"

Do kiedy są zdalne? Okazuje się, że potrwają krócej, niż początkowo zapowiadano. "Widzimy wyraźnie kolejny już dzień, patrząc tydzień do tygodnia, że przypadki zakażeń są coraz rzadsze" - powiedział Przemysław Czarnek w Programie I Polskiego Radia.

Chociaż uczniowie wrócili do szkół 10 stycznia, edukacja stacjonarna nie potrwała zbyt długo, bo na konferencji prasowej 25 stycznia minister edukacji i nauki ogłosił ponowne zaostrzenie obostrzeń. Poinformował wówczas, że dla konkretnej grupy uczniów placówki zostaną zamknięte aż do końca ferii zimowych.

Do kiedy są zdalne?

Więcej artykułów dotyczących aktualnej sytuacji epidemicznej w kraju znajdziesz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo Kiedy dziecko się zakrztusi. Przede wszystkim nie panikować. Działać!

Edukacja zdalna dotyczyła uczniów klas V-VIII szkół podstawowych oraz młodzieży ze szkół średnich. Okazało się jednak, że nastąpiła znacząca zmiana planów. W środę 9 lutego odbyła się kolejna konferencja prasowa z udziałem ministra zdrowia oraz ministra edukacji i nauki. Zapowiedziano na niej, że powrót do placówek nastąpi szybciej.

Podjęliśmy decyzję o przyspieszeniu powrotu do nauki stacjonarnej uczniów z klas od 5 do 8 i szkół ponadpodstawowych o tydzień. Wszystkie szkoły, które w drugiej połowie lutego nie będą już na feriach, wrócą do nauki stacjonarnej 21 lutego.

- powiedział wówczas szef MEiN.

Od piątku 11 lutego zniesiono już kwarantannę z kontaktu, choć Ministerstwo Zdrowia zaleca, aby wiedząc o kontakcie z osobą chorą, bacznie monitorować swój stan zdrowia. 

Widzimy wyraźnie kolejny już dzień, patrząc tydzień do tygodnia, że przypadki zakażeń są coraz rzadsze, choć nadal wynoszą ok. 40 tys. dziennie, ale nie 80, 100 czy 300 tys., jak straszono czy przewidywano. Wydaje się, że piąta fala odchodzi od nas i to jest moment, by podjąć decyzję o szybszym powrocie do szkół tych roczników, które są na nauce zdalnej

- powiedział szef MEiN w Programie I Polskiego Radia.

Powrót do szkół nastąpi na nowych zasadach, bez tak ścisłych obciążeń sanitarnych. W poprzednich miesiącach, gdy w danej szkole odnotowano przypadki zakażeń konkretne klasy lub nawet całe placówki były kierowane na przymusową izolację, co zmieni likwidacja tzw. kwarantanny z kontaktu.

Mieliśmy sytuacje, w których kwarantanna z kontaktu rzeczywiście była uciążliwa dla dyrektorów szkół, nauczycieli, dzieci i rodziców, bo wystarczył przypadek czy dwa przypadki koronawirusa w klasie i cała była na kwarantannie i zdalnej nauce

-  zauważył Przemysław Czarnek.

Więcej o: