• Link został skopiowany

Te imiona dla dzieci wybierają Polacy. "Normalne", ale "by w okolicy nie było takiego"

Po zmarłej babci, na cześć bohaterki z ulubionej książki, takie, żeby się nie powtarzało w przedszkolu, a potem w szkole. Nie zawsze zwracamy uwagę na znaczenie danego imienia, często koncentrujemy się wyłącznie na jego brzmieniu i skojarzeniach.
Zobacz listę słowiańskich imion męskich.
shutterstock/KieferPix

Więcej tematów związanych z rodzicielstwem na Gazeta.pl

Wybór imienia dla dziecka dla niektórych świeżo upieczonych rodziców nie stanowi problemu - mają swoje typy od dawna i są w tej sprawie zgodni. Inni nie mogą dojść do porozumienia i zdarza się, że z tego powodu dochodzi między nimi do sprzeczek. Czasem imię wybiera ktoś znajomy, często maleństwo dostaje je po zmarłym członku rodziny, bywa, że wybór jest efektem przypadku. Na profilu facebookowym eDziecka spytaliśmy naszych czytelników, czym kierowali się w wyborze imienia dla swoich dzieci. Przy okazji podzielili się z nami zabawnymi historiami.

Inspiracje z telewizji i książek

Sporo osób przyznało, że w podjęciu tej decyzji pomógł im serial lub program telewizyjny, czasem też ulubiona książka:

W czasie ciąży oglądałam serial "Pierwsza miłość" i tam była ruda Malwina - charakterna i ładna.
Oliwia, po dziewczynce z zespołem Downa, z programu o dzieciach z domu dziecka. Była tam cudowna dziewczynka o tym imieniu.
Antonina. Oglądałam film "Nigdy w życiu", w którym córka głównej bohaterki nazywała się Tosia. Bardzo mi się to wtedy spodobało.
Córka ma na imię Aurelia. Imię wyczytane w książce Musierowicz

- pisali nasi czytelnicy. Jedna z internautek przyznała, że kiedyś uważnie śledziła wszystkie mecze naszych siatkarek. Była wielką fanką Mileny Sadurek - reprezentantki Polski grającej na pozycji rozgrywającej. Kiedy urodziła córeczkę, nazwała ją właśnie Milena. 

Zobacz wideo Przyzwyczajenia, trendy, zalecenia medyczne i dobre rady. Czyli skąd właściwie brać wiedzę o pielęgnacji noworodka?

W Polsce i za granicą

Niektórzy rodzice, wybierając imię dla swojej pociechy, starają się, żeby miało swój odpowiednik za granicą, co ich zdaniem ma w przyszłości ułatwić wiele spraw ich dzieciom:

Chcieliśmy, żeby imiona były polskie, ale miały swoje wersje w innych językach, więc: Tomasz i Szymon.
Jest Maksymilian i Liliana. Zawsze może być Max i Lily. Wychowujemy nasze dzieci tak, by świat stał przed nimi otworem.
Poszliśmy w polskie imiona, normalne, gdzie dzieci mogą mieć odpowiedniki zagraniczne: Dawid i Michał

- pisali. 

Bez złych skojarzeń

Rozważając imię dla dziecka, zwykle zastanawiamy się, jakie osoby o tym imieniu znamy i jakie mają cechy. Niektórzy jednak unikają nadawania dziecku imienia, które nosi ktoś z najbliższego otoczenia:

Mia. Po prostu mi się podobało  a co najważniejsze - miało mi się z nikim ze znajomych nie kojarzyć
Stojąc przed wyborem imion dla naszych dzieci, uświadomiliśmy, sobie ile mamy skojarzeń z niektórymi imionami (przeważnie negatywnych cech) oraz ile osób nie darzymy sympatią
Wybierając, kierowałam się tym, by w okolicy nie było takiego imienia. Nie chciałam, by było np. 10 Marcinów. Imię nie miało być wyszukane, dziwne zagraniczne. Syn ma na imię Remigiusz, a córki Lilianna i Liwia

- wspominali internauci. Kilka osób zdecydowało się podzielić zabawnymi historiami związanymi z wyborem imienia dla dziecka:

Ksiądz przed chrztem zapytał się jeszcze dla pewności: Jagoda? Czyli mam ochrzcić Jadwiga? Wtedy cała rodzina chórem: Jagoda! Absolutnie nie Jadwiga!
Przy młodszym zrobiliśmy z mężem tabelkę, bo mieliśmy bardzo odmienne zdania. Podczas oddawania głosów wyszło, że jednak będzie Filip.
Chłopcy na drugie mają Aleksander, a córka Aleksandra. Taki łącznik naszej trójeczki

- pisali. A Wy, czym kierowaliście się podczas wyboru imienia dla dziecka? Dajcie znać w komentarzach. 

Więcej o: