Rodzinny Kapitał Opiekuńczy - dla kogo? Wielu jest przeciwnych świadczeniu. "Pijące towarzystwo się bawi"

Rodzinny Kapitał Opiekuńczy - dla kogo? To pytanie zadaje sobie wielu rodziców. Wsparcie przysługuje tylko rodzicom najmłodszych maluchów, które nie ukończyły jeszcze 36. miesiąca życia. Świadczenie budzi wielki sprzeciw części rodziców.

Rodzinny Kapitał Opiekuńczy - dla kogo? Program wystartował

Prezentując Polski Ład obiecaliśmy polskim rodzinom, że pomożemy im lepiej godzić życie rodzinne z pracą zawodową. Obiecaliśmy, że dopłacimy do opieki nad najmłodszymi dziećmi. I dotrzymaliśmy słowa. Rodzinny kapitał opiekuńczy ma pomóc rodzinom łączyć pracę z wychowywaniem dzieci

– przekazała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

Rodzinny Kapitał Opiekuńczy potocznie nazywany programem 12 tysięcy na dziecko, przysługuje na drugie i kolejne dziecko w rodzinie w wieku od 12 do 36 miesiąca życia.

To nowe świadczenie, będące elementem Polskiego Ładu. W jego ramach, rodzice najmłodszych dzieci mogą liczyć na nawet 12 tys. zł dodatkowego wsparcia – wypłacane przez 1000 zł miesięcznie przez rok lub w ratach po 500 zł przez dwa lata. Wsparcie będzie niezależne od dochodów rodziny, środki nie będą opodatkowane.

- wyjaśnia Marlena Maląg w komunikacie rządowym.

Zobacz wideo Polski Ład. Czy rozliczanie się z małżonkiem się opłaca? [Q&A]

Rodzinny Kapitał Opiekuńczy - dla kogo? Rodzice burzą się

Rodzinny Kapitał Opiekuńczy należy przeznaczyć na opłaty za żłobek, pokrycie samodzielnej opieki nad dzieckiem czy też wynagrodzenie niani. Czy tak w rzeczywistości będzie? Wielu rodziców uważa inaczej. Mają też zastrzeżenia co do samego Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego.

Chyba ludziom pracującym nie długo wystarczy tylko na chleb i na cebule. Bo żeby rozdawać, trzeba ludziom pracującym zabrać!! Druga sprawa w większości przypadków te pieniądze nie idą w ogóle na dzieci!! Dla mnie to powinni po zabierać te wszystkie plusy, a stworzyć więcej przedszkoli, więcej żłobków, więcej miejsc pracy, nawet żłobki przy pracownicze. Itd. Ale jak widać w PL lepiej nie pracować po cholerę jak większość pensji i tak zabierają.
Aż mnie strzela, że mnie ledwo na wszystko starcza, a tu pijące towarzystwo 500 plus bierze z moich podatków i się bawi. Ja nie mam profitów takich jak rodziny wielodzietne, a pracuje i płace podatki
Wypchajcie się ta kasa, oddajcie normalne ceny w sklepach!
Jestem przeciwnikiem rozdawnictwa w każdej formie. Wystarczyłoby oferować godziwe wynagrodzenie za etat, takie, aby ludzie nie musieli dorabiać. I opanować wzrastająca w szybkim tempie inflację.

- komentują rodzice pod artykułami w serwisie eDziecko.pl.

Więcej o:
Copyright © Agora SA