Bon turystyczny - do kiedy ważny? Drożyzna w czasie ferii martwi rodziców

Bon turystyczny - do kiedy ważny? Rodzice mogą go jeszcze wykorzystać w czasie trwających ferii zimowych, ale mimo wszystko, ceny w popularnych górskich miejscowościach, niektórym uniemożliwiają wyjazd.

Więcej informacji o aktualnych świadczeniach rodzinnych na stronie Gazeta.pl

Bon turystyczny - do kiedy ważny? Wystarczająco długo, żeby można go było wykorzystać w czasie trwających ferii zimowych. Mimo wszystko drożyzna na stokach martwi rodziców.

Bon turystyczny: do kiedy ważny?

Bon turystyczny to rządowa forma wsparcia dla rodzin z dziećmi, która została wprowadzona 1 sierpnia 2020 roku. Bon turystyczny ma wartość 500 zł i przysługuje na każde dziecko, na które rodzice pobierają świadczenie 500 plus. Ważność bonu turystycznego została wydłużona do końca września 2022 roku, co oznacza, że można go wykorzystać jeszcze w czasie trwających ferii zimowych lub pozostawić na najbliższe wakacje.

Zobacz wideo Przyzwyczajenia, trendy, zalecenia medyczne i dobre rady. Czyli skąd właściwie brać wiedzę o pielęgnacji noworodka?

Bon turystyczny - do kiedy ważny i za co można nim płacić?

Bon turystyczny można wykorzystać do opłacenia dziecku wyjazdu na obóz lub udziału w półkoloniach. Można nim zapłacić za karnety narciarskie, wypożyczenie sprzętu, niektórzy decydują się przeznaczyć go na opłacenie wejścia do parku rozrywki, na termy lub inne rozrywki, które pozwolą ciekawie i aktywnie spędzić zimową przerwę od nauki.

Bon turystyczny - do kiedy ważny? Dla niektórych to nieistotne

Wraz z początkiem sezonu zimowego i rodzinnych wyjazdów na narty, na profilu facebookowym eDziecka, pod artykułami związanymi z feriami zimowymi, pojawiło się wiele komentarzy rodziców na temat cen w popularnych miejscowościach wypoczynkowych:

Wszyscy wiedzą, że ceny poszły w górę.
Mała woda 0,5 l w drodze na Morskie Oko kosztuje 5 zł, za 4 osoby wychodzi 20 zł, więc wszędzie idąc, trzeba mieć wcześniej kupione picie, jedzenie, kanapki itp jeśli chce się zaoszczędzić.
Jak się ma 500 plus to się płaci. A co mają powiedzieć pozostali, którzy tego nie mają. Też płacą takie ceny. Nic za darmo
Można jechać "budżetowo" i cieszyć się, że nie siedzi się w chałupie.
Na wakacjach się nie oszczędza, a jak kogoś nie stać na wakacje, to nie powinien na nie jechać tylko zbierać na następne

- pisali nasi czytelnicy. A Wy? Co sądzicie o cenach i wydatkach, jakie trzeba ponieść, żeby zapewnić dzieciom aktywny wypoczynek w czasie zimowej przerwy od nauki? Dajcie znać w komentarzach. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.