Więcej historii z życia wziętych znajdziesz na Gazeta.pl.
Shilah Madison jest aktywną użytkowniczką mediów społecznościowych. Historia dziewczynki z nietypową fryzurą, przyniosła jej ogromny rozgłos. Jej profil na Instagramie obserwuje niespełna 18 tysięcy osób. Shilah publikuje tam zdjęcia zarówno z okresu dzieciństwa, jak i nastoletniego życia i pokazuje, jak jej włosy zmieniły się na przestrzeni lat. Gdy była dzieckiem, rosły do góry i nie można było ich ujarzmiać. Dopiero lekarz uświadomił rodziców, że to bardzo rzadka choroba.
Shilah jako dziecko trafiła do szpitala z powodu problemów ze zgryzem. To tam zapytano jej rodziców, czy zdają sobie sprawę z tego, że dziewczynka cierpi na zespół włosów niedających się wyczesać. Ta anomalia strukturalna włosów występuje bardzo rzadko. Polega na tym, że kształt przekroju włosów jest nietypowy i ma podłużne pobruzdowanie, co daje efekt włosów o srebrzystym zabarwieniu, które sterczą i sprawiają trudność w stylizacji.
Wiele godzin spędziliśmy na rozczesywaniu włosów po nocy. Teraz Shilah śpi na poduszce w czystej jedwabnej poszewce, dzięki temu nie sprawia to tak dużego problemu jak przedtem
- mówili rodzice dziewczynki w jednym z pierwszych wywiadów dla lovewhatmatters.com.
Sama Shilah żartowała ze swojego wyglądu od najmłodszych lat. Mówiła, że wygląda jak lew z szaloną grzywą. Rodzice dziewczynki od najmłodszych lat kładli duży nacisk na budowanie poczucia własnej wartości. Jak podkreślają, dziś Shilah kocha swoją wyjątkowość i nie martwi się tym, co mówią inni. Dziś jest szczęśliwą nastolatką, która uczęszcza do liceum.
Ludzie często pytają, czemu Shi nie zapuści włosów. Dlatego, że pomimo używania jedwabnej pościeli i szali, wciąż łamią jej się włosy z tyłu
- wyznała jej mama w jednym ze wpisów na Instagramie. Wciąż zdarza się, że ludzie zaczepiają ją na ulicy, żeby dotknąć jej włosów czy zrobić sobie z nią zdjęcie.