Więcej informacji o aktualnej sytuacji w polskim szkolnictwie na Gazeta.pl
Kilka dni temu do szkoły podstawowej im. Franciszka Tredera we wsi Borzestowo leżącej na Kaszubach, zawitał ksiądz po kolędzie. Placówka pochwaliła się informacją o tym wydarzeniu na swoim profilu na Facebooku. W sieci zawrzało, bo z opublikowanego posta wynikało, że duchowny poświęcił szkołę już 28 razy.
Szkoła pochwaliła się ważnym wydarzeniem:
W dniu 25 stycznia w naszej szkole odbyła się kolęda. Z wizytą duszpasterską do dzieci i pracowników naszej placówki zawitał ks. Robert, wikariusz tutejszej parafii, który po raz 28. poświęcił naszą placówkę. Kolędę rozpoczęliśmy wspólnym śpiewem oraz modlitwą. Wizyta duszpasterska przebiegła w bardzo miłej atmosferze
- mogliśmy przeczytać na profilu placówki na Facebooku. Zamieszczono też zdjęcia, na których widać duchownego i odświętnie ubranych uczniów, którzy wzięli udział w tym wydarzeniu.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy oburzonych internautów. Pytali, czy jest to katolicka placówka, chcieli wiedzieć, czy wspomniane wydarzenie miało miejsce w czasie lekcji oraz to, jaką zapłatę otrzymał duchowny. W odpowiedzi... placówka postanowiła zmodyfikować post (usunięto z niego wzmiankę, że szkoła była poświęcona już 28 razy) oraz wyłączyła możliwość dodawania przez internautów komentarzy. Post szkoły obecnie brzmi tak:
W dniu 25 stycznia w naszej szkole odbyła się kolęda. Z wizytą duszpasterską do dzieci i pracowników naszej placówki zawitał ks. Robert Bielau wikariusz tutejszej parafii. Kolędę rozpoczęliśmy wspólnym śpiewem oraz modlitwą. Wizyta duszpasterska przebiegła w bardzo miłej atmosferze.