Modelka z zespołem Downa: "Spójrzcie na mnie, oto jestem"

Sofia Jirau jest z pochodzenia Portorykanką. Kiedy w wieku 16 lat zaczynała karierę na wybiegu i przed obiektywem, marzyła o pracy w Nowym Jorku. To marzenie już się spełniło, teraz pora na podbicie świata mody w Europie.

Więcej niezwykłych i inspirujących historii na stronie Gazeta.pl

Sofía Jirau, portorykańska modelka z Zespołem Downa pracuje w zawodzie od kilku lat, ale jej kariera nabrała rozpędu po udanym udziale w Nowojorskim Tygodniu Mody trzy lata temu. Prezentowała tam projekty Marisy Santiago.

Pewnego dnia popatrzyłam na siebie w lustrze i powiedziałam: będę modelką i zamierzam to zrobić w Nowym Jorku. Spójrzcie na mnie, oto jestem

- powiedziała wówczas. Od Sofii spacerującej po wybiegu trudno było oderwać oczy:

 
Wczoraj moje marzenie się spełniło. Po to się urodziłam i chcę pokazać światu, że nie brakuje mi niczego, żeby błyszczeć

- napisała na Instagramie.

Modelka spełnia swoje marzenia

Sofía jest aktywną użytkowniczką Instagrama, gdzie dzieli się ze swoimi obserwatorami wszelkimi doświadczeniami zdobytymi dzięki pracy modelki. Jest też właścicielką marki modowej „Alavett". Dziewczyna udowadnia, że można wszystko, ograniczenia można pokonywać. Inspiruje innych ludzi z podobnymi wadami genetycznymi, ale nie tylko ich, bo dla każdego jest doskonałym przykładem tego, że warto marzyć. Po udanym występie w Nowym Jorku Sofía planuje podbić świat mody w Europie.

Sofiaa Jirau nie jest jedyna

Jakiś czas temu pisaliśmy o innej modelce z zespołem Downa - Ellie Godstein. Ellie pochodzi z Wielkiej Brytanii, ma zaledwie 21 lat, a już ma w branży modowej spore doświadczenie. Dziewczyna ma na swoim koncie już m.in.: współpracę z marka Gucci, pojawiła się na okładce magazynu Allure, Fabulous, pisały o niej Glamour, ELLE, Euphoria & Mission.  

Ellie Godstein skutecznie łamie stereotypy dotyczące kobiecej urody, walczy z uprzedzeniami związanymi z innością.

Jestem dumna z tej dziewczyny - dostała szanse - niech spełnia marzenia

- napisała jedna z naszych czytelniczek.

Więcej o:
Copyright © Agora SA