Czy jestem gotowa na dziecko? 6 pytań, które warto sobie zadać

Czy to już moment na dziecko? Czy powinnam się zdecydować? Czy jestem na to gotowa? Z doświadczenia wiem, że wątpliwości co do gotowości na macierzyństwo pojawiają się aż do samego porodu. Zadbanie jednak o pewne kwestie nim zaczniemy powiększać rodzinę, sprawi, że na pytanie "czy jestem gotowa na dziecko" łatwiej będzie odpowiedzieć: "tak".

"Kiedy jest dobry czas na dziecko?", "Czy jestem gotowa?", "Czy sobie poradzę?" Te pytania krążą po głowie każdej kobiety, która rozważa powiększenie rodziny. Jako mama dwójki dzieci, mogę z doświadczenia powiedzieć, że najczęstszą odpowiedzią na te pytania jest: "nie wiem".

Przy tak poważnych kwestiach, jak sprowadzenie na świat nowego człowieka, trudno jest jednak o brak jakichkolwiek wątpliwości. Pewna doza obaw, jest rzeczą normalną, niektórzy powiedzą, że wręcz świadczy o życiowej dojrzałości. Jednak, aby nie pogubić się w gąszczu niewiadomych, warto zadać sobie sześć poniższych pytań. Mam nadzieję, że po tym ćwiczeniu umysłowym, łatwiej ci będzie powiedzieć, czy faktycznie jesteś gotowa.

1. Czy mam zabezpieczenie finansowe?

Planowanie powiększenia rodziny, warto zacząć od zaplanowania budżetu. Policz, ile pieniędzy wydajesz na jedzenie, mieszkanie, leki, ubrania, kosmetyki i rozrywkę. Przy dziecku wasze koszty tylko wzrosną. Skąd weźmiesz te pieniądze? Może powinnaś poszukać dodatkowych źródeł dochodu. Niestety trudno oszacować dokładnie, o ile zwiększą się wydatki. Poza kosztem wyprawki (którą można skompletować taniej kupując z drugiej ręki), należy wliczyć comiesięczne kwoty na pieluchy, coraz większe ubranka, ewentualnie mleko modyfikowane, leki czy szczepienia. 

Dlatego poza znajomością domowego budżetu, dobrze jest mieć poduszkę finansową. Choć w teorii ochrona zdrowia jest w Polsce za darmo, to w praktyce świeżo upieczony rodzic, często narażony jest na dodatkowe koszty. Przykładowo, szczepionki skojarzone to wydatek rzędu kilkuset złotych! A należy też pamiętać o zdrowiu kobiety w ciąży i po porodzie. Wymieńmy tylko kilka rzeczy. Na przykład test PAPP-A jest nierefundowany dla młodszych kobiet. Za jego wykonanie zapłacimy około 500 zł. Dalej doliczmy też ewentualne dojazdy do lekarza lub lekarki. Na tym nie koniec. Z własnego doświadczenia wiem, że warto też uwzględnić pieniądze na wizyty u fizjoterapeutki uroginekologicznej czy konsultantki laktacyjnej. Może być też potrzebna pomoc psychologiczna, którą w Polsce szybko można uzyskać praktycznie jedynie prywatnie.

Zobacz wideo Moda to jej praca, pasja... i to widać w jej mieszkaniu wartym 2 mln złotych!

2. Kiedy chcę wrócić do pracy?

Jeszcze nie jesteś w ciąży, a już masz myśleć o powrocie do pracy? Brzmi abstrakcyjnie, ale bardzo polecam rozważyć swoje opcje wcześniej. W zależności od typu umowy, na którą jesteś zatrudniona, przysługują ci (lub nie, a to też ważna informacja) różne różne przywileje: od urlopu macierzyńskiego po zasiłek rodzinny (Polecam też skorzystać z kalkulatora urlopu macierzyńskiego, bo ten może trwać od 20 do nawet 37 tygodni).

Warto pomyśleć też o ścieżce kariery: na jak długą nieobecność w pracy jesteś sobie w stanie pozwolić? Jak po przerwie zmieni się moja pozycja na rynku pracy? Czy jestem gotowa zostać w domu z dzieckiem przez kilka miesięcy? Jeśli nie, kto się nim zajmie? 

3. Jaką mam pomoc wśród bliskich?

Zgodnie ze znanym afrykańskim powiedzeniem: "do wychowania dziecka potrzebna jest cała wioska". Od kiedy zostałam mamą inaczej jednak rozumiem wymowę tego przysłowia. Ludzie dookoła są równie ważni dla małego człowieka, jak i dla jego rodzica. Rodzicielstwo to wspaniała życiowa droga, ale też bardzo trudna do przebycia w pojedynkę. Dochodzi mnóstwo obowiązków, dlatego przemyśl z partnerem lub partnerką, jak się nimi podzielicie.

Mowa tutaj nie tylko o dbaniu o dom, ale też o opiece nad dzieckiem, zarówno podczas urlopu macierzyńskiego, jak po nim. Dlaczego? Bo gdy zacznie się żłobowo-przedszkolny maraton przeziębień, ktoś będzie musiał brać zwolnienie - kto? Lepiej o tym porozmawiać zanim zaczniecie kłócić się ponad małym cieknącym nosem. Zastanów się również, czy masz do pomocy bliskich: rodziców, teściów, ciocie, wujków, przyjaciół, zaufanych sąsiadów. Wierz mi, czasem wyrwanie się z domu na godzinę w ciągu dnia jest na wagę złota.

4. Czy mieszkam w miejscu przyjaznym rodzicom?

Nim zostałam mamą, nie sądziłam, że może być to ważne, a jednak! Dziś cenię sobie mieszkanie w niebiznesowej części miasta. Drogerie i sklepy spożywcze w zasięgu piętnastominutowego spaceru z wózkiem bardzo ułatwiają życie. Nie zliczę sytuacji, kiedy zabrakło nagle pieluch, podkładów, słoików, smoczków itd. i trzeba było na szybko wyskoczyć do sklepu.

Masz w domu windę czy schody? W okolicy ruchliwe ulice i wysokie krawężniki? A może wyboiste drogi gruntowe? Warto być świadomym, jak życie potrafi utrudnić kilka schodków, które trzeba pokonywać kilka razy dziennie z wózkiem, bobasem i zakupami na plechach. Jesteś gotowa na taki wysiłek?

Przemyśl też, jak dużo czasu jesteś gotowa spędzać sama z dzieckiem. Jeśli niedużo rozejrzyj się za miejscami dedykowanymi rodzicom: klubikami, kawiarniami dla dzieci czy salami zabaw. Oczywiście da się bez nich żyć, jednak przestrzenie z zajęciami dla bobasów, podczas których można zobaczyć innych dorosłych i wypić ciepłą kawę, czynią macierzyństwo znacznie przyjemniejszym.

Jeśli nie masz takich miejsc w okolicy, a bardzo martwi cię perspektywa samotności podczas macierzyńskiego istnieje też coś takiego jak aplikacja Akuku mamo, dzięki której można poznać inne mamy potrzebujące towarzystwa.

5. Czy jesteś gotowa na to, jak zmieni się twoje ciało?

Zamiast pytać "czy jestem gotowa na dziecko?" zadaj lepiej pytanie, czy jestem gotowa na zmiany w moim ciele?. Choć media sprawiają, że najpoważniejszym problemem młodej matki zdaje się odstający brzuch, to jednak (szok!) tak nie jest. Musisz być przygotowana, że wiotka skóra to dopiero początek. Do listy ciążowych pamiątek doliczmy też żylaki, hemoroidy, problemy hormonalne, problemy psychiczne, wady postawy, bóle kręgosłupa, niestrzymanie moczu, blizny po cesarce czy nacinaniu krocza, a no i jeszcze cellulit i rozstępy. Oczywiście na każdą z tych rzeczy znajdzie się jakaś rada, zwykle wiąże się ona jednak z większymi bądź mniejszymi wydatkami. To też warto wziąć pod uwagę. Można też liczyć, że będziesz tą szczęściarą, którą te zmiany ominą. Możliwe? Pewnie, choć mało prawdopodobne, dlatego planując zajście w ciążę lepiej przygotować ciało na czekający je wysiłek. 

Zawczasu zadbaj o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne. Sprawdź, czy leki, które przyjmujesz nie szkodzą płodowi. Jeżeli planujesz jakieś zabiegi kosmetyczne, też lepiej dowiedz się, czy w przypadku ciąży będą bezpieczne. Ciąża i poród mogą pewne problemy tylko pogłębić, a jeśli nie, to uczynić ich rozwiązanie trudniejszym. 

Zobacz wideo Jak zmienia się organizm kobiety po porodzie?

6. Czy mogę zrezygnować ze swojej niezależności?

Spontaniczny wypad na weekend? Ba, nie planujmy tak ambitnie: szybkie wyjście na zakupy, imprezę, do dentysty? Sorry, masz dziecko, więc wszystko musisz zaplanować inaczej. Rezygnacja ze swojej niezależności to jedno z największych wyzwań dla świeżo upieczonego rodzica. Gdy urodziłam pierwsze dziecko, egzystencjalnym szokiem była dla mnie świadomość, że właśnie skończyły się leniwe wieczory przed telewizorem czy improwizowane naprędce wypady na piwo. Od tej pory, gdzieś tam jest ktoś za kogo zawsze jestem odpowiedzialna. Ktoś ciągle na mnie wisi, chce czegoś ode mnie, jęczy, marudzi, robi kawały.  Piękne? Trudne? Straszne? Wszystko po trochu. 

Jesteś gotowa czy nie?

Kto został już rodzicem, wie, że jego wyobrażenia o rodzicielstwie nim wziął w ramiona małe, wrzeszczące bezzębne stworzątko nijak mają się do tego, jak to wygląda w rzeczywistości. Twoje życie zmienia się gwałtownie i nie do końca przewidywalnie. Czy można być na to gotowym? Cóż, a czy można być gotowym na jazdę bez trzymanki na kolejce górskiej pozbawionej hamulców? Nie można, jednak jeżeli jest coś, dla czego warto się poświęcić to miłość dziecka i miłość do dziecka jest właśnie tą rzeczą. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA