Więcej zabawnych historii z TikToka znajdziesz na Gazeta.pl.
Emily Vondrachek z Minnesoty w USA ma czwórkę dzieci poniżej piątego roku życia. W jednym z filmików na TikToku postanowiła podzielić się zabawną historią, która dotyczyła jednego z jej synów - Henry'ego.
Oto historia, dzięki której mamy małych dzieci być może poczują się lepiej
- zaczęła Emily. Dalej opowiada, że przez dwa lata świętowała urodziny dziecka nie tego dnia, co powinna. Zorientowała się dopiero, gdy otrzymała telefon z gabinetu pediatrycznego, do którego chodzi z synem. Recepcjonistka poinformowała ją, że data urodzin dziecka, którą przychodnia ma w swoich dokumentach, nie zgadza się z datą urodzin z ubezpieczenia.
Emily nie dawała się jednak przekonać. Zapewniała, że doskonale zna datę urodzin własnego syna. "Jego urodziny są 26, jestem tego pewna. Jestem jego mamą!" - mówiła. Zamierzała nawet zadzwonić do firmy ubezpieczeniowej, aby poinformować o błędzie. Przez myśl przemknęło jej jednak, aby najpierw sprawdzić Facebooka, na którym opublikowała post, gdy syn się urodził. Dopiero wtedy okazało się, że Henry faktycznie urodził się 25 lutego, a nie 26. Kobieta szybko oddzwoniła więc do przychodni, aby wyjaśnić pomyłkę.
Mama z Minnesoty wyjaśnia, że jej błąd wynikał prawdopodobnie z tego, że Henry planowo miał urodzić się właśnie 26. "Ale kto wie... Jestem wykończona" - mówi.
Pod filmikiem Emily pojawiło się mnóstwo komentarzy od rodziców, którzy dzielili się swoimi historiami. "Któregoś roku moja córka Allison postanowiła zaśpiewać piosenkę: Nazywam się Ashley, jestem jedynaczką" - napisała jedna z osób. Inna dodała, że przez rok w dokumentach swojego dziecka miała wpisany zły miesiąc urodzenia - wrzesień, zamiast sierpnia.
A czy wam zdarzyły się kiedyś jakieś zabawne pomyłki związane z dziećmi?