Newsy o rodzinie królewskiej znajdziecie również na stronie głównej Gazeta.pl.
Królewska niania, ma przed sobą szczególne zadanie, bo pod swoją opieką ma potencjalnego przyszłego króla i książęta, od których wymaga się zachowania godnego rodziny królewskiej. Z jednej strony musi więc zadbać, by miały szczęśliwe i beztroskie dzieciństwo, a z drugiej wpoić odpowiednie maniery i zwyczaje. Nianie w brytyjskiej rodzinie królewskiej muszą spełniać wiele wymagań.
Nianie w brytyjskiej rodzinie królewskiej wychowują następców tronów. Są na wyłączność
Nianie na dworach królewskich towarzyszyły rodzinom do zawsze. Ich rola nie ograniczyła się jedynie do opieki nad dziećmi, ale także zajmowały się obowiązkami domowymi. Niektóre nianie miały znacznie więcej pracy, musiały zajmować się też ogrodem, czy zwierzętami w gospodarstwie. Nianie były prawymi rękami i wyręczyła królowe w nawet najprostszych czynnościach. Do ich zadań należało nawet przewijanie i karmienie pociech. Oczywiście musiały też gotować, szyć i zmieniać pieluchy, a także uczyć dzieci samoobrony i przygotowania do życia na dworze królewskim. To właśnie na nich spoczywała ogromna odpowiedzialność z tego względu, że wychowywały następców tronów.
Działa brytyjska szkoła dla niań. "Uczone tam są wszystkiego"
Noreland College to szkoła dla niań położona w Bath w Wielkiej Brytanii, która działa od blisko 1892 roku. Znakiem rozpoznawczym niań jest uniform - brązowa sukienka za kolana i kapelusz oraz zegarek, na który co chwila spoglądają. Noreland College jest znane z wyjątkowych standardów szkoleniowych. Założycielką szkoły była nauczycielka, Emily Ward, która postanowiła nauczyć gospodynie domowe podstawowej opieki nad dziećmi.
Nianie uczone tam są wszystkiego, od opieki nad przyszłym królem lub królową do tego, jak unikać niebezpieczeństwa, dzięki jeździe defensywnej
- zdradziła Victoria Murphy, królewski komentator dla ABC News.
Niania zdradziła kulisy życia w pałacu. "George jest uroczym dzieckiem, ale kiedy jest w złym humorze, wpada w furię"
Nianie rodziny królewskiej mają dużo pracy. Jakiś czas temu niania rodziny królewskiej powiedziała magazynowi "Star", co dzieje się w pałacu. Okazuje się, że mały Książę George nie lubi odrabiać prac domowych. Chłopiec jest bystry, łatwo przyswaja wiedzę, ale łatwo go także zdenerwować.
George jest uroczym dzieckiem, ale kiedy jest w złym humorze, wpada w furię i odmawia odrabiania lekcji. Uwielbia też kraść telefon Kate i robić sobie zabawne selfie.
- powiedziała opiekunka. Charlotte uwielbia bawić się z królową Elżbietą II. Lubi też czesać babci włosy.
Po zabawach fryzura królowej wygląda jak ptasie gniazdo, ale Jej Wysokość uważa to za niezwykle zabawne
Pierwsze słowo księcia Louisa to „Lola". Królewska niania twierdzi, że chłopiec wypowiedział je do księżniczki Charlotte. Mogło to być zdrobnienie przezwiska dziewczynki, którą rodzina zwie często Lottie.
Jak wychować royal baby?
Niania na dworze królewskim ma bardzo ważne zadanie, bo musi przygotować dzieci do każdego publicznego wystąpienia czy podróży z rodzicami. Opowiada im, czego mogą się spodziewać, czego mogą oczekiwać oraz jak powinni zachować się w odpowiedzi na konkretne zachowania np. machać, gdy wychodzą do wiwatującego tłumu. Bardzo ważne jest też dawanie dzieciom pozytywnego przykładu, a nie tylko serwowanie im listy zakazów i nakazów. Sekretem królewskiej niani, który mogą wykorzystać wszyscy rodzicie, jest skłanianie dziecka do refleksji nad konsekwencjami swoich działań.
Dziecko należy pytać: "dlaczego to zrobiłeś? Jak myślisz, jak to mogło wpłynąć na inną osobę?"
- tłumaczy w rozmowie z "Daily Mail" Louise Heren.
