Premier zachwala tarczę antyinflacyjną. Zdradził, ile zaoszczędzi małżeństwo z dwójką dzieci

Chociaż będący elementem Nowego Polskiego Ładu rodzinny kapitał opiekuńczy gwarantuje niektórym rodzicom duży zastrzyk gotówki, wiele osób z niepokojem patrzy na skutki wprowadzenia takiego świadczenia. Jednym z nich jest rosnąca inflacja. "Przedstawiamy Tarczę Antyinflacyjną 2.0, która oznacza wielkie obniżki" - uspokaja premier Mateusz Morawiecki.

Nowy Polski Ład oznacza duże zmiany, które odczują także rodzice. Za jego sprawą został wprowadzony między innymi rodzinny kapitał opiekuńczy. To nowe świadczenie przysługuje na każde drugie i kolejne dziecko w rodzinie w wieku od ukończenia 12. do 35. miesiąca życia w maksymalnej wysokości 12 tys. zł na dziecko. Żeby dostać środki, nie trzeba spełnić żadnego kryterium dochodowego, a co więcej, to rodzice będą mogli wybrać, czy wolą otrzymywać 500 zł miesięcznie przez dwa lata, czy też 1000 zł miesięcznie przez rok.

Premier zachwala tarczę antyinflacyjną

Więcej artykułów związanych z Polskim Nowym Ładem znajdziesz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo

Okazuje się jednak, że w praktyce nie wszystkim odpowiada takie rozwiązanie. Świadczą o tym komentarze opublikowane pod artykułami udostępnionymi na profilu facebookowym eDziecko.pl. Wielu rodziców zwróciło uwagę na skutki wprowadzenia Polskiego Nowego Ładu.

Ludzie nie potrzebowaliby żadnych dodatków świadczeń typu 500 plus, Dobry start itp., gdyby godnie zarabiali i pensja była normalna, a nie 2000 zł na rękę.
Idę do sklepu i za głowę się chwytam, jak widzę rosnące ceny.
Wolałabym nie mieć żadnych świadczeń, a aby ceny były w sklepach normalne. Co z tego, że dają, jak zabierają?
Dadzą i co z tego, jak w sklepie ceny szybują w górę?
Żłobki podniosły ceny, więc żadna to pomoc, w morzu potrzeb. Wszystko podrożało, prąd, gaz, jedzenie, więc 500 plus, czy inne świadczenia nawet tego nie rekompensują.

- pisali.

Plan rządu związany z walką z rosnącą inflacyjnej zakłada jednak wprowadzenie tarczy antyinflacyjnej 2.0, która wejdzie w życie 1 lutego i będzie funkcjonować przez sześć miesięcy. Oznacza obniżkę VAT na pół roku na żywność, nawozy i gaz do 0 proc., do 5 proc. na ciepło oraz do 8 proc. na paliwa. Premier opublikował na Faceboku grafikę, która ma zobrazować, kto ile zaoszczędzi.

Dziś idziemy za ciosem i przedstawiamy Tarczę Antyinflacyjną 2.0, która oznacza wielkie obniżki podatków na żywność, ciepło, gaz, paliwa i nawozy dla milionów polskich rodzin! Dzięki polskiej solidarności i wsparciu rządu Prawo i Sprawiedliwość wspólnie wygramy z inflacją!

- zapowiedział optymistycznie Mateusz Morawiecki.

Zgodnie z grafiką, najwięcej zyskają małżeństwa z dwójką dzieci. Obniżka VAT oznacza dla nich oszczędności na poziomie 56 zł, co w perspektywie pół roku pozwoli zaoszczędzić 336 zł.

Miliony polskich rodzin liczą każdy grosz i każdą złotówkę. Bezprecedensowa obniżka podatków i najwyższa kwota wolna jaką mieliśmy w historii mają na celu ochronę budżetów polskich rodzin

- twierdzi premier.

Jak czytamy na stronie gov.pl tarcza wprowadzi między innymi obniżkę VAT-u na paliwo do z 23 proc. na 8 proc, co wpłynie na dalsze zmniejszenie ceny paliwa, nawet o 60-70 gr na litrze. Obniżone do 0 proc. zostaną także stawki podatku VAT na podstawowe produkty spożywcze. Tarcza Antyinflacyjna 2.0 zakłada także zerową stawkę VAT gaz.

Dzięki obniżce stawki VAT od 1 stycznia z 23 proc. do 8 proc., a od 1 lutego z 8 proc. do 0 proc., wzrost cen gazu dla gospodarstw domowych będzie jednym z najniższych w Europie

- czytamy w rządowym komunikacie.

Więcej o:
Copyright © Agora SA