Więcej informacji na temat przepisów obowiązujących na drogach znajdziesz w serwisie Gazeta.pl.
Dla każdego rodzica 1500 zł to niemała kwota. Tym bardziej że wydatki związane z utrzymaniem dzieci są ogromne. Teraz właśnie tyle będą musieli zapłacić opiekunowie najmłodszych, którzy pozwolili im na jazdę na rowerze lub hulajnodze, zanim weszły w posiadanie karty rowerowej. Nowe przepisy, które obowiązują od stycznia 2022 roku, budzą kontrowersje.
Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu prowadzi pojazd inny niż mechaniczny, nie mając do tego uprawnienia, podlega karze nagany albo karze grzywny do 1500 złotych
- czytamy w art. 94 par. 1a w Kodeksie wykroczeń.
Przepis dotyczy przede wszystkim osób niepełnoletnich, ponieważ według przepisów Prawa o ruchu drogowym, osoby powyżej 18. roku życia mogą poruszać się zarówno rowerami, jak i hulajnogami elektrycznymi jedynie na podstawie np. dowodu osobistego. Natomiast dzieci od 10. do 18. roku życia powinny mieć kartę rowerową lub prawo jazdy kat. AM, A1, B1 lub T. Młodsze dzieci mogą jeździć rowerem pod warunkiem, że są pod opieką dorosłych.
Kartę rowerową może wydać dyrektor szkoły podstawowej, do której uczęszcza dziecko. Jeśli jednak dziecko ukończyło szkołę podstawową bez uprawnień, można zwrócić się do dyrektora wojewódzkiego ośrodka ruchu drogowego lub wybranych ośrodków szkolenia kierowców.