Bezwarunkowy dochód podstawowy, czyli 1200 zł dla każdego. "Będzie jak w bajce. Tylko kto za to zapłaci?"

Bezwarunkowy Dochód Podstawowy to propozycja nowego świadczenia, które mogłoby spłycić nierówności socjalne. Czy w 2022 roku rodziny 2+2 dostaną 3600 zł?

Bezwarunkowy Dochód Podstawowy. Co to za świadczenie?

Bezwarunkowy Dochód Podstawowy wypłynął wraz z raportem Państwowego Instytutu Ekonomicznego. "Bezwarunkowy Dochód Podstawowy. Nowy pomysł na państwo opiekuńcze?" to analiza sytuacji materialnej Polaków, która zakłada szukanie rozwiązań.

W ten sposób można byłoby wyrównać nierówności społeczne

- tłumaczy PIE, czyli Państwowy Instytut Ekonomiczny.

Bezwarunkowy Dochód Podstawowy miałby wynosić 1200 zł dla dorosłych i 600 zł dla dzieci. A to oznacza, że rodzina z dwójką dzieci mogłaby otrzymać po wprowadzeniu świadczenia nawet 3600 zł miesięcznie. Podkreślmy jednak – to tylko propozycja świadczenia.

Bezwarunkowy Dochód Podstawowy. Skrajne emocje

Poparcie dla Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego jest większe wśród osób, które mają wiedzę na temat tego rozwiązania. Wśród 13 proc. Polaków, którzy słyszeli wcześniej o dochodzie podstawowym i śledzą związaną z nim dyskusję, poparcie dla tego rozwiązania wynosi 60 proc. Natomiast wśród osób, które otwarcie przyznają, że nie słyszały wcześniej o dochodzie podstawowym (57 proc. badanych) oraz wśród osób, które twierdzą, że słyszały o nim, lecz nie śledzą dyskusji (30 proc. badanych), poparcie wynosi 49-50 proc.

- tłumaczą w raporcie "Bezwarunkowy Dochód Podstawowy. Nowy pomysł na państwo opiekuńcze?" ekonomiści.

Bezwarunkowy Dochód Podstawowy budzi jednak skrajne emocje. Problemem jest kwestia finansowania świadczenia.

Argumenty przemawiające przeciwko dochodowi podstawowemu odnoszą się przede wszystkim do braku możliwości sfinansowania takiego rozwiązania. Wskazuje się, że zapewnienie powszechnego świadczenia na wystarczająco wysokim poziomie doprowadziłoby do znacznego wzrostu opodatkowania, co w efekcie spowolniłoby rozwój gospodarczy. Podnosi się również argument, że takie świadczenie ograniczyłoby aktywność zawodową osób pracujących, które mogłyby rezygnować z pracy zawodowej. Wskazuje się również na brak możliwości zapewnienia powszechnego świadczenia w wystarczającej wysokości dla osób o szczególnych potrzebach, na przykład osób z niepełnosprawnościami

- można przeczytać w raporcie PIE, który jest dostępny TU.

Zobacz wideo Czy bezwarunkowy dochód podstawowy jest możliwy w Polsce?

Nie podoba się ten pomysł internautom. Rodzice w serwisie eDziecko.pl komentują:

No to wszyscy rzućmy robotę na rzecz dochodu podstawowego. Będzie jak w bajce. Tylko kto za to zapłaci?
Nie zgadzam się na rozdawnictwo. Na żadne rozdawnictwo ze strony państwa, które dysponuje tylko pieniędzmi, które nam zabierze.
Kiedyś się mówił: bez pracy nie ma kołaczy, albo: kto nie pracuje ten nie je.
Skąd w naszym narodzie, tak skaleczonym przez komunę i nie tylko, takie pomysły ? Dojdźmy do 75 % PKB niemieckiego i wtedy zacznijmy rozmawiać o takich rzeczach.
To już było, kilkadziesiąt lat. Należało się czy się stało, czy się leżało. Do dziś funkcjonuje w szkołach i urzędach. Zasadniczo się NIE sprawdza.
Kolejny program dla nierobów, czyli licencjonowany powrót do raju...
Więcej o:
Copyright © Agora SA