Więcej zaskakujących tematów dla rodziców na stronie Gazeta.pl
W mediach co jakiś czas pojawiają się informacje o niebezpiecznych zabawach, w jakich biorą udział użytkownicy TikToka, wszystko oczywiście dokumentując i udostępniając na swoich profilach. W zeszłym roku internauci ochoczo angażowali się w niebezpiecznym wyzwaniu skull breaker, polegającym na podcinaniu uczestnika tak, żeby spektakularnie się przewrócił. W tym roku szczególnie popularne wśród dzieci jest blackout challenge.
)
Dziesięciolatka ofiarą niebezpiecznej zabawy
Dziesięcioletnia Nyla Anderson była uczennicą szkoły publicznej w Chester w północno-zachodniej Anglii. Była lubiana przez rówieśników, dobrze się uczyła, znała trzy języki. Zmarła 12 grudnia w efekcie udziału w popularnej ostatnio na TikToku zabawie o nazwie blackout challenge. Zadanie polega na wstrzymaniu przez uczestnika oddechu, aż do momentu omdlenia. Nyla podjęła wyzwanie. Straciła przytomność i niestety już jej nie odzyskała. Wszystko miało miejsce w jej pokoju. Kiedy rodzice znaleźli nieprzytomną dziewczynkę, natychmiast zawieźli ją do szpitala. Lekarzom niestety nie udało się uratować dziecka.
Rodzice dziewczynki ostrzegają innych
Zrozpaczona Tawainna Anderson, mama dziesięciolatki, apeluje do innych rodziców, aby uważnie przeglądali telefony swoich dzieci i sprawdzali, czym ich pociechy się interesują i w jakie zabawy się angażują.
Nigdy nie wiadomo, co znajdziecie w ich telefonach. Nie pomyślelibyście, że 10-latki czegoś takiego spróbują. Próbują, bo są dziećmi
- powiedziała w wypowiedzi dla programu ABC7. Anderson wspomniała także o tym, że rodzice powinni często rozmawiać z dziećmi na temat mediów społecznościowych i zagrożeń, jakie te ze sobą niosą.
)
Nyla nie jest jedyną ofiarą tej zabawy
O blackout challenge zrobiło się głośno na początku roku, po tym jak w efekcie tej zabawy zmarł Joshua Haileyesus - dwunastolatek z Kolorado. Jak donosi portal Daily Mail, chłopiec użył sznurowadła, które owinął wokół szyi i zaciskał tak długo, aż stracił przytomność. Nieprzytomnego chłopca w łazience znalazł jego brat bliźniak. Joshua zmarł 19 dni później. Z tego samego powodu w styczniu zmarła dziesięcioletnia dziewczynka we Włoszech, a w czerwcu dziewięciolatka z Tennessee w USA.
