Więcej ciekawych historii rodzinnych na Gazeta.pl
Wiele kobiet zastanawia się, jak można się nie zorientować, że jest się w ciąży. Ciążowe mdłości, zgaga, ból pleców, opuchnięte nogi i wiele innych dolegliwości uprzykrzają życie wielu przyszłym mamom. Są jednak takie "szczęściary", którym w tym czasie nic nie dokucza, a nawet regularnie miesiączkują. Tak właśnie było w przypadku Alexis Queen.
Alexis Queen ma obecnie 19 lat. Na swoim koncie na TikToku opublikowała nagrania, w których opowiada o swojej ciąży i porodzie. Miała wówczas 15 lat, były wakacje, zaczęła jej dokuczać zgaga, a jej mama często powtarzała, że w ciąży miała zgagę. Dziewczyna zrobiła więc test ciążowy, ale pokazał negatywny wynik. Regularnie też miesiączkowała więc jej podejrzenia i niepokoje szybko odeszły w niepamięć.
Po pierwszym dniu w szkole, w 11 klasie, wieczorem 5 września Alexis poczuła ból pleców. Wzięła wiec środek przeciwbólowy i poszła spać. W nocy ból stał się silniejszy. W końcu o szóstej rano obudziła rodziców, żeby powiedzieć o tym fakcie. Ci stwierdzili, że na pewno symuluje.
Byli przekonani, że chcę sobie zrobić wolne od szkoły
- powiedziała na nagraniu. Przed wyjściem z domu, już w szkolnym mundurku poszła do toalety. Tam poczuła nagłą potrzebę parcia i zorientowała się, że coś jest nie tak.
Zawołałam mamę, krzyknęłam, że chyba rodzę
- wspomina. Mama Alexis przyszła do łazienki, podwinęła spódnicę córki i zauważyła główkę dziecka. Dziewczyna urodziła na podłodze w salonie.
Bez znieczulenia
- zaznaczyła. W innym nagraniu wyjaśniła, dlaczego nie wiedziała o ciąży. Zaledwie siedem tygodni po urodzeniu dziecka, dziewczyna wróciła do szkoły, żeby podejść do egzaminów, które zdała na piątki.