Więcej niesamowitych historii rodzinnych na Gazeta.pl
Barbara Sienkiewicz ma dziś 67 lat i na swoim koncie role w kilku popularnych polskich serialach m.in. "M jak miłość", "Ranczo", "Pitbull" i "Klan". W 2015 roku w mediach zrobiło się o niej głośno, bo została mamą bliźniąt - Ani i Piotrusia. Utrzymuje, że w ciążę zaszła naturalnie, jednak w mediach pojawiały się doniesienia, że stało się to metodą in vitro i tylko dlatego, że w dokumentacji medycznej zaniżyła swój wiek aż o 10 lat. Została wówczas okrzyknięta najstarszą matką w Polsce.
W czasie, gdy Ania i Piotruś przyszli na świat, ich mama pobierała już emeryturę w wysokości 1250 zł brutto, więc okazało się, że nie przysługuje jej prawo do zasiłku macierzyńskiego. Później mogła liczyć jeszcze na świadczenie 500 plus. Aktorka zdecydowała się nagłośnić swoją sytuację w telewizjach śniadaniowych i tabloidach. W pomoc Sienkiewicz zaangażował się ówczesny prezes Związku Artystów Scen Polskich, Olgierd Łukaszewicz oraz wicemarszałkini Sejmu Wanda Nowicka. W sejmie zorganizowano specjalną konferencję prasową, na której aktorka zjawiła się z wówczas dziesięciomiesięcznymi bliźniętami i zwróciła się do premier Ewy Kopacz z prośbą o przyznanie specjalnego zasiłku:
Pani premier, serdecznie prosimy, to nie jest wysoka kwota, to jest tylko 500 zł. Będziemy na pewno czuli się honorowo, szczęśliwie i poważnie w tym kraju. Bardzo proszę panią premier o pozytywną decyzję
- powiedziała wówczas. W mediach kilkakrotnie powtarzała, że wcześniej nie czuła się na siłach, żeby zostać mamą i była to jej świadoma decyzja.
Barbara Sienkiewicz spotkała się z falą krytyki, wytykano jej, że decyzja o tak późnym macierzyństwie była nieodpowiedzialna i egoistyczna. Sytuacji aktorki nie poprawił fakt, że u Piotrusia zdiagnozowano wzmożone napięcie mięśniowe, co wymagało kosztownej rehabilitacji oraz wadę wzroku. Chłopiec miał też problemy z nauką mówienia. Aktorce nie było łatwo, ale nie poddawała się.
Barbara Sienkiewicz dobrze wykorzystała zainteresowanie jej osobą mediów i opinii publicznej. Ostatecznie otrzymała zapomogę i pomoc finansową od Fundacji Artystów Weteranów Scen Polskich. Potem zniknęła z mediów. Ostatnią jej rolą była ta w serialu "Oko za oko" w 2018 roku. Dziś bardzo dba o prywatność swoją i dzieci. Mieszkają w niewielkim mieszkaniu w Warszawie wraz z ciężko chorą mamą aktorki.