Sianko pod obrusem sygnalizuje narodzenie Jezusa w ubóstwie. To zwyczaj, w który warto zaangażować dzieci. Zadanie jest proste, poradzą sobie z nimi nawet najmłodsi. Wystarczy po prostu położyć odrobinę siana na stole, rozrzucić je i przykryć obrusem. Dzieci będą zachwycone, a my opowiemy im, skąd wziąć się taki zwyczaj.
Dzieci też z pewnością będą wyczekiwać pierwszej gwiazdki. Gdy tylko ta pojawi się na niebie, można zasiąść do stołu. Pamiętajmy, aby powiedzieć dzieciom, że symbol Gwiazdy Betlejemskiej, która oznacza narodziny Jezusa. Według Biblii ujrzeli ją Trzej Królowie.
Choinka symbolizuje drzewo życia. Tradycyjnie ubiera się ją 24 grudnia, czyli w dniu, w którym wspominamy pierwszych biblijnych rodziców: Adama i Ewę. Razem z dziećmi wykonajcie proste ozdoby, a potem pozwólcie najmłodszym rozwiesić je na drzewku.
Tego zwyczaju nie trzeba nikomu przedstawiać. Prezenty najbardziej interesują dzieci. W niektórych domach przychodzi Mikołaj (lub Gwiazdor, Aniołek, Śnieżynka…), w innych układa się je pod choinką. Co ważne, można otworzyć je dopiero po wieczerzy wigilijnej.
Dzieci na pewno ucieszą się, gdy nauczymy je nowej kolędy. Najłatwiejsze dla dzieci będą „Przybieżeli do Betlejem pasterze" i „Cicha noc". Wspólne kolędowanie z rodziną podczas świąt stwarza wyjątkową atmosferę.
A co po wieczerzy? Dzieci nie pójdą na pasterkę. Ale mogą wziąć w udział w świątecznej zabawie. Na przykład na Mazurach panuje zwyczaj ciągnięcia słomek. Gdy ktoś wyciągnie słomkę prostą, oznacza to, że czeka go proste życie. A jeżeli słomka będzie pokrzywiona, w przyszłym roku czeka tę osobę wiele zawirowań.