Przypomnijmy, ulga na dziecko przysługiwała wszystkim rodzicom lub opiekunom prawnym oraz rodzicom zastępczym, którzy wychowują dziecko poniżej 18. roku życia lub poniżej 25. roku życia w przypadku dzieci uczących się. Należało sprawować faktyczną opiekę. Rodzice, którzy tylko płacili alimenty, nie mogli domagać się zwrotu podatku.
Ważnym kryterium jest również dochodowy czynnik. Z ulgi na dziecko nie korzystali rodzice, którzy mieli jedno dziecko i zarabiali więcej niż 112 tysięcy złotych rocznie. Przy więcej niż jednym dziecku w rodzinie dochody nie były brane pod uwagę.
Zasady pozostają bez zmian. Kryterium dochodowe pozostaje w mocy. Co się więc zmienia? Wraz ze wprowadzaniem Polskiego Ładu rozliczenia komplikują się dla najbiedniejszych rodzin.
Na Facebooku eDziecko.pl rodzice już komentują zmiany w uldze na dziecko 2022.
Uciąć pracującym, dać patologii i nierobom
Jedną ręką dają, a drugą zabierają
Zawsze najbardziej są pokrzywdzeni, ci co zarabiają najniższą krajową tak było jest i będzie w tym naszym kraju
Ja bym się z chęcią zamieniła z tymi rządzącymi na miesiąc chociaż, żeby zobaczyli jak się ludziom żyje z najniższa krajową, przykro jest bardzo, że tak się właśnie dzieje w naszym kraju, oni tylko patrzą na swoją korzyść, biednych mają gdzieś i to bardzo boli
- piszą.
Zmiany dotkną przede wszystkim tych, którzy zarabiają najniższą krajową.
Aby zrozumieć, co zmieni się w uldze na dziecko, należy zrozumieć, że ulga na dziecko 2022 jest związana z wysokością odprowadzonych składek ZUS i zdrowotnych. Jeśli składki są wyższe lub równe uldze, odliczenie jest naliczane w całości.
Polski Ład od 2022 roku wprowadza zwolnienie od podatku do dochodu 30 tys. zł rocznie. Spowoduje to, że osoby zarabiające najniższą krajową nie będą miały potrącanych zaliczek na podatek. W rozliczeniach będą brane pod uwagę tylko składki społeczne. Te składki musiałyby być równe lub wyższe niż ulga na dziecko 2022. U pracowników zarabiających najniższą krajową jest to o prostu niemożliwe.