Więcej treści parentingowych znajdziecie na Gazeta.pl.
Sarah Beeston i jej partner Derik spodziewali się, że podobnie jak większość noworodków, ich pociecha urodzi się łysa. Również lekarze prowadzący ciążę kobiety, mówili mamie, żeby nie spodziewała się zbyt bujnej czupryny. Tymczasem, kiedy chłopiec przyszedł na świat, zaskoczył wszystkich. Niektórzy internauci żartują nawet, że młoda mama powinna umówić go na wizytę do fryzjera.
To, z jakimi włosami urodzi się dziecko, zależy od genów. Niektóre noworodki przychodzą na świat z bujną czupryną, inne nie mają zbyt wielu włosów. Podobnie jak kolor oczu, włosy dziedziczymy po rodzicach, dziadkach, a nawet dalszych krewnych. Sarah i Derik nie przewidzieli jednak, że ich dziecko urodzi się z fryzurą jak z planu zdjęciowego w Hollywood.
Kobieta była w 9. miesiącu ciąży, kiedy trafiła na porodówkę. Kiedy w końcu nadszedł czas kangurowania, nie mogła uwierzyć w to, co zobaczyła. Jej syn miał sterczące, długie blond włosy. U niektórych ta fryzura wywołała rozbawienie, u innych zakłopotanie. Sam ojciec dziecka nie wiedział, jak powinien się zachować. Patrzył na maleństwo z szeroko otwartymi oczami.
Mama opublikowała jego reakcję na swoim profilu na TikToku i zyskała mnóstwo reakcji. Dziś noworodek jest gwiazdą Internetu. A niektórzy twierdzą, że to mini kopia Gordona Ramseya. No cóż... nie sposób się z nimi nie zgodzić.