Od ilu lat dziecko może zostać samo w domu? Jest to bardzo jasno określone w art. 106 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeksu wykroczeń.
Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 albo nad inną osobą niezdolną rozpoznać, lub obronić się przed niebezpieczeństwem, dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka, podlega karze grzywny albo karze nagany.
Według Kodeksu wykroczeń w domu może zostać samo nawet dziecko siedmioletnie. Jednak musimy sami podjąć tę decyzję. Każde dziecko jest inne. Niektóre dzieci w wieku siedmiu lat będą bardzo samodzielne, inne w wieku 12 nie będą czuły się dobrze, zostając nawet na 10 minut same. To rodzice poniosą ewentualne konsekwencje, więc to oni muszą rozważyć wszystkie za i przeciw.
Na profilu facebook'owym eDziecka, pod udostępnionym artykułem na ten temat tego, od ilu lat dziecko może zostać samo w domu, wywiązała się burzliwa dyskusja.
Jako 8-latka zostawałam sama w domu... I jestem wdzięczna za to, że w tamtych czasach dzieci miały swobodę, a rodzice obdarzali je zaufaniem
Ja w wieku 9 lat sama zbierałam się do szkoły, zamykałam dom i szłam. W wieku 10 lat szłam do szkoły 1,5 km z koleżankami
- pisali rodzice o swoich doświadczeniach, którzy szybko wkroczyli w samodzielność.
Wielu zwróciło uwagę na fakt, że „czasy się zmieniły". Świadomość jest większa, zagrożeń też jest więcej.
Czasy się zmieniły. Nie zostawiłabym swojego 12-latka samego nawet na godzinę. Czasem zostaje, jak ja wyskoczę śmieci wyrzucić. Ale mam mnóstwo obaw. A co jeśli ktoś by mnie napadł przy śmietniku? Co on by zrobił, jakby mama nie wróciła do domu?
To trzeba robić stopniowo i obserwować dziecko. Jedno da sobie radę, a inne będzie miało szalone pomysły na ten czas
Ja bym się bała moje zostawić
Różne pomysły chodzą dzieciom po głowie. W domu tyle sprzętów. Więcej niż kiedy my byliśmy mali. Łatwiej o wypadek czy katastrofę
- dzielili się swoimi przemyśleniami rodzice.
Rodzice bardziej przewrażliwieni albo dzieci mniej zaradne
Mój syn zostaje sam, odkąd skończył 5 lat. Najpierw na chwilę – jak wychodziliśmy do sklepu czy coś. Potem na dłużej – jak miał 7, został sam, a my poszliśmy do kina. Teraz ma 10 i nie ma problemu, żeby został w domu, jak my idziemy do pracy
- pisali inni.