Ashley Graham o ciążowych rozstępach "Mam nadzieję, że nie zrujnują mi kariery"

Ashley Graham, popularna modelka plus size, szczyci się tym, że nie wstydzi się pokazywać swojego ciała ze wszystkimi jego niedoskonałościami. W pełni je akceptuje i ma dla niego wiele szacunku i czułości. Dobitnie odpowiedziała na komentarz jednej z internautek, która zwróciła uwagę na jej rozstępy.

Więcej gwiazd i ich historii na Gazeta.pl

Ashley Graham, modelka plus size, niebawem powita na świecie swoje drugie dziecko. We wrześniu gwiazda, która jest już mamą 22-miesięcznego syna Izaaka, ogłosiła, że wraz z mężem Justinem Ervinem spodziewają się bliźniaków.

Ashley Graham odpowiada na komentarz dotyczący rozstępów

Ashley Graham chętnie dzieli się zdjęciami i nagraniami pokazującymi jej zmieniające się za sprawą ciąży ciało. Modelka podkreśla, że żadne z tego typu udostępnianych przez nią fotografii w mediach społecznościowych nie są poddawane obróbce w Photoshopie. Internauci doceniają jej naturalność. Piszą:

Bogini
Najpiękniejsza kobieta na ziemi
Dziękuję za pokazanie prawdziwej kobiecości

Niedawno Ashley Grahamudostępniła na Instagramie krótki filmik, na którym widać wyraźne rozstępy na brzuchu. Jedna z internautek napisała:

Urodziłam bliźnięta, ale nie miałam żadnych rozstępów. Mam nadzieję, że to nie wpłynie na twoją karierę

Ashley nie pozostawiła tego komentarza bez odpowiedzi. Ironicznie napisała:

Ojej, mam nadzieję, że rozstępy nie zrujnują mi kariery.
Zobacz wideo Pozycja przy rodzeniu do uwzględnienia w planie porodu! "Dziecka nie rodzi się na leżąco"

Ashley Graham o akceptacji swojego ciała

Ashley przyznała się, że gdy była w pierwszej ciąży, trudno jej było zaakceptować niektóre zmiany, jakie zachodziły w jej ciele:

Przytyłam. Miałam rozstępy, na początku musiałam sporo "ze sobą rozmawiać" i tłumaczyć sobie: ok, nowe ciało, nowy sposób myślenia [...] czułam się silna, mówiłam: Tak. Wyglądam dobrze. Czuję się dobrze.

Ashley Graham często zabiera głos na temat akceptacji własnego ciała:

Wiele kobiet, z którymi rozmawiam uważa, że mają problemy ze swoim wyglądem, z ciałem, co wpływa na ich pewność siebie [...] Chcę, żeby zrozumiały, że wszyscy mamy niedoskonałości, które społeczeństwo nakazało nam ukrywać. Dlaczego musimy to robić? Jestem tutaj ze swoimi i jestem z nich dumna

- powiedziała w zeszłym roku redakcji PEOPLE.

Więcej o: