Agnieszka Włodarczyk o późnym macierzyństwie: "Widzę tylko jeden minus"

Agnieszka Włodarczyk zdecydowała się na dziecko w dojrzałym wieku. 40-latka martwi się późnym macierzyństwem. W szczerym wpisie na Instagramie wyznała, że dostrzega tylko jeden minus. - Życie jest tak pięknie nieprzewidywalne, że nie ma co gdybać - przyznała aktorka.

Newsy z show-biznesu znajdziecie również na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Agnieszka Włodarczyk zważyła się tydzień po porodzie

Agnieszka Włodarczyk zastanawia się, czy doczeka wnuków. "Jeśli dożyje 70. urodzin, Milanek będzie miał dopiero 30"

Agnieszka Włodarczyk zaszła w ciążę w wieku 39 lat. Ostatnio aktorka podzieliła się z fanami na Instagramie refleksją dotyczącą późnego macierzyństwa. Przyznała się, że obawia się o przyszłość. 40-latka wytłumaczyła, że kiedy ona skończy 70 lat, to jej synek będzie miał wówczas tylko 30 lat. Włodarczyk zastanawia się, czy będzie dane jej zostać babcią

Macierzyństwo po 40. Ja widzę tylko jeden minus. Jeśli będzie mi dane dożyć 70. urodzin, to Milanek będzie miał dopiero 30 lat. Nie wiadomo, czy doczekam wnuków. Z drugiej strony równie dobrze mogę zostać babcią w wieku 60 lat. Życie jest tak pięknie nieprzewidywalne, że nie ma co gdybać. Nie wiem ile z was doświadcza tego macierzyństwa w wydaniu dojrzalszym, ale myślę, że mimo wszystko plusów jest więcej niż minusów. Jak wy to widzicie?

- zwróciła się Włodarczyk do fanów.

 

Fanka: "Zdecydowanie więcej plusów! Łap każdy moment"

Internautki postanowiły wesprzeć aktorkę dobrym słowem. Część z nich podkreśliła, że dzieci można mieć w każdym wieku, a najważniejsze jest zdrowie maluszka i mamy. Fanki Włodarczyk tłumaczyły, że aktorka powinna czerpać radość z życia i się nie zamartwiać na zapas. Niektóre obserwatorki podzieliły własnymi historiami życiowymi. Jedna z matek przyznała, że późne macierzyństwo jej mamy sprawiło, że dzieciństwo nie było tak udane, jak jej kolegów, którzy mieli młodszych rodziców. 

Nie ważne, czy po 40, czy w ogóle jest się mamą. Ważne, że jest się szczęśliwą kobietą!
Moja mam urodziła mnie w wieku 41 lat. Ja mam teraz 30. Jako druga strona twierdzę, że to straszna kara dla dziecka. Ominęło mnie dużo z dzieciństwa, które miały dzieci młodych rodziców. Sama nie zdecyduje się na dzieci w tak późnym wieku.
Myślę, że jest zdecydowanie więcej plusów! Łap każdy moment.
Mnie mama urodziła mnie w wieku 46 lat. Ja mam teraz 26 lat. Miałam super dzieciństwo, niczym nie różniło się od innych, którzy mieli młodych rodziców. Mama zmarła w wieku 70 lat, ale doczekała wnuków i wiele mnie nauczyła. A ja sama zostałam mamą w wieku 19 lat i uważam, że na to nie ma reguły.
Moja mama miała 38 lat gdy się urodziłam. Miałam cudowne dzieciństwo, nigdy nie czułam tego, że mam starszych rodziców niż moi rówieśnicy. Rodzice zawsze mi powtarzają, że przez to, że mieli dziecko w późniejszym wieku, to dłużej zachowali młodość.
Najważniejsze jest tu i teraz!
Uważam, że wczesne macierzyństwo ma mnóstwo plusów. Mając 50 lat mam dorosłe dzieci, które od dawna są samodzielne, wnuki, które kocham nad życie i mnóstwo czasu dla Siebie! Dzieci mi w niczym nie przeszkadzały mimo młodego wieku, wręcz przeciwnie

- pisały obserwatorki.

A wy, drogie czytelniczki, jakie macie zdanie dotyczące późnego macierzyństwa? Może chciałybyście podzielić się z nami swoimi historiami? Czekamy na wasze opinie: edziecko@agora.pl.  

Więcej o:
Copyright © Agora SA