Więcej informacji o dniach wolnych na Gazeta.pl.
Wolne od szkoły 2021. Będzie nowe święto państwowe. Czy zyskamy dodatkowy dzień wolny?
Wolne dni od szkoły 2021 interesują przemęczonych uczniów. Przerwa świąteczna to czas na spotkania z rodziną, ale także odpoczynek od szkolnych obowiązków. Tegoroczna przerwa w zajęciach w grudniu 2021 rozpoczyna się w czwartek 23 grudnia. To oznacza, że do szkoły po raz ostatni w 2021 roku wyruszymy w środę 22 grudnia. W trakcie jest jeszcze jedno nowe święto państwowe. Nowy Rok wypada korzystnie, w sobotę, a więc uczniowie powrócą do szkół dopiero w poniedziałek 3 stycznia. Dniem wolnym od pracy i zajęć szkolnych będzie także czwartek 6 stycznia 2022, gdyż jest to Święto Objawienia Pańskiego, popularnie zwane Trzech Króli.
- 25 grudnia - pierwszy dzień Bożego Narodzenia,
- 26 grudnia - drugi dzień Bożego Narodzenia,
- 1 styczeń - Nowy Rok.
- 6 styczeń - Święto Objawienia Pańskiego
Z kolei na dłuższe wolne uczniowie mogą liczyć jeszcze podczas wiosennej przerwy świątecznej - od 14 do 19 kwietnia 2022 r. Maturzyści zakończą rok szkolny 29 kwietnia 2022 r., a oficjalne zakończenie zajęć dydaktyczno-wychowawczych w szkołach - 24 czerwca 2022 roku. Ferie letnie zaplanowano od 25 czerwca do 31 sierpnia 2022 r.
Ferie zimowe 2022. Inaczej, niż rok temu
Ferie zimowe 2022 to kolejny moment, kiedy uczniowie mogą naładować akumulatory przed obowiązkami. Poniżej prezentujemy, w jakich terminach odbędzie się wyczekiwana przerwa zimowa:
- 17 - 30 stycznia 2022 r. (województwa: kujawsko-pomorskie, lubuskie, małopolskie, świętokrzyskie, wielkopolskie)
- 24 stycznia - 6 lutego 2022 r. (województwa: podlaskie, warmińsko-mazurskie)
- 31 stycznia - 13 lutego 2022 r. (województwa: dolnośląskie, mazowieckie, opolskie, zachodniopomorskie)
- 14 – 27 lutego 2022 r. (województwa: lubelskie, łódzkie, podkarpackie, pomorskie, śląskie)
Oburzony rodzic pyta: "I co z tego, że dzieci będą miały wolne jak i tak będą się uczyć?"
Pod jednym z artykułów dotyczących wolnych dni w 2021 roku i nadrabiania zaległości przez dzieci na profilu facebook'owym eDziecka rodzice nie mają wątpliwości, że to, co aktualnie dzieje się w szkołach nie jest normalne. Dzieci spędzają w szkołach tygodniowo prawie 50 godzin. Zaraz po powrocie do domu, muszą się uczyć do późnych godzin nocnych. Takie tryby zajęć przeszkadzają w normalnym funkcjonowaniu. Kiedy tylko pojawiają się wolne dni, to dzieci nadrabiają zaległości. Pod postem nawiązała się emocjonująca dyskusja.
Nikt nie mówił, że będzie łatwo każdy z nas chodził do szkoły i musiał dać sobie radę.
Kto nie ma dzieci szkolnych niech się nie wypowiada, bo nie ma o tym pojęcia. Jest zrozumiałe, że muszą się uczyć, ale to, co teraz się dzieje w szkołach to naprawdę przesada. Ja przychodzę zmęczona po 8 godzinach pracy, proszę zrozumieć także dzieci to dla nich też praca, która nie kończy się po zakończeniu szkoły tylko przenosi się do domu. Więcej empatii i zrozumienia.
I co z tego, że dzieci będą miały wolne jak i tak będą się uczyć.
Będzie nauka do sprawdzianu.
Program jest przeładowany. Każdy uczeń ogarnia dany temat w swoim tempie, a nauczyciel nie ma czasu dokładnie wszystkiego wytłumaczyć. Niektórzy też przesadzają z zadawaniem rzeczy do przerobienia do domu. Dzieci i ich rodzice są przemęczeni siedzeniem do późnych godzin nocnych. Nie każdy ma kilka kierunków studiów i dar tłumaczenia. Jednocześnie dostać się do psychologa nie jest łatwo. Nic dobrego z tego nie będzie
- apelowali rodzice.
