Więcej informacji o aktualnej sytuacji w szkołach na Gazeta.pl.
Kiedy zdalne 2021 listopad? Liczba zakażeń na koronawirusa wzrasta. Najnowsze statystyki opublikowane na Twitterze MEiN nie wyglądają zbyt optymistycznie. Jeszcze niedawno zarówno Adam Niedzielski, jak i Przemysław Czarnek podkreślali, że szkoły nie będą zamknięte, jednak teraz, kiedy zakażeń jest coraz więcej, nie są już tak stanowczy. Czy możemy już mówić, że czwarta fala pandemii powoli osiąga apogeum?
Przemysław Czarnek niedawno był gościem radiowej Jedynki, gdzie opowiedział o sytuacji w szkołach. Szef resortu edukacji i nauki zapewnił, że nie może wykluczyć powrotu do zdalnego nauczania. Wszystko zależy od sytuacji epidemiologicznej w kraju, którą rząd stale obserwuje.
Nie jestem w stanie wykluczyć sytuacji, w której znów służba zdrowia będzie na skraju wydolności, a przypadków zachorowań, a przede wszystkim hospitalizacji i ciężkich przypadków będzie tyle, że znów trzeba będzie oddziaływać na kontakty społeczne
- mówił i dodał, że jeśli zostaną wprowadzone nowe obostrzenia, to szkoły zostaną objęte nimi jako ostatnie.
Polskie służby na granicy z Białorusią zostały postawione są w stan najwyższej gotowości. W tych rejonach wciąż jest bardzo napięta sytuacja, gdzie liczna grupa migrantów próbuje nielegalnie przedostać się na terytorium Polski. W związku z tym minister edukacji i nauki zdecydował się na radykalne kroki. Czarnek poinformował, że wszyscy uczniowie z tamtejszych szkół będą mieli możliwość zdalnego nauczania.
W powiatach sąsiadujących z Białorusią będzie możliwość przejścia na naukę zdalną ze względu na sytuację na granicy
- zapowiedział we wtorek na konferencji w Warszawie szef resortu edukacji i nauki. Przemysław Czarnek dodał, że już wystosowano do kuratorów odpowiednie pisma w tej sprawie.
Jest to podyktowane tymi nadzwyczajnymi sytuacjami, które obserwujemy na granicy, które mogą budzić również niepokój i stan niebezpieczeństwa wśród nauczycieli i uczniów
- wyjaśnił.