Bezwarunkowy Dochód Podstawowy. 1200 zł dla każdego. Dla rodzin 2+2 o wiele więcej niż najniższa krajowa

Bezwarunkowy Dochód Podstawowy to świadczenie, które budzi wiele emocji. Mimo że miałoby to być 1200 złotych dla każdego dorosłego i dodatkowo jeszcze 600 zł na dziecko, to Bezwarunkowy Dochód Podstawowy raczej spotyka się z krytyką. Dlaczego?

Bezwarunkowy Dochód Podstawowy – nowy pomysł PIE

Bezwarunkowy Dochód Podstawowy, który jest nazywany także bezwarunkowym dochodem gwarantowanym lub obywatelskim, to świadczenie pieniężne, które mogłoby być wypłacane przez państwo każdemu obywatelowi. 1200 dla każdego dorosłego i 600 zł dla dziecka – bo o takich kwotach mówimy - byłyby wypłacane niezależnie od:

  • wykonywania przez niego pracy,
  • wysokości dochodu,
  •  poziomu zamożności.
Wypłata takiego świadczenia miałaby na celu zaspokojone podstawowych potrzeb każdego człowieka

- wyjaśnia raport "Bezwarunkowy Dochód Podstawowy. Nowy pomysł na państwo opiekuńcze?"

Bezwarunkowy Dochód Podstawowy – pomysł budzi wiele emocji

Do wyzwań należą m.in. luki w dostępie do świadczeń socjalnych związane z pracą na podstawie tzw. elastycznych form zatrudnienia, niska trwałość zatrudnienia związana ze zmieniającym się zapotrzebowaniem na kwalifikacje pracowników, a także związana z tym konieczność zmiany lub podnoszenia kwalifikacji w cyklu trwania życia jednostki. Dochód podstawowy miałby odpowiadać na te wyzwania i ewentualne luki obecnie funkcjonującego systemu zabezpieczeń i pomocy społecznej poprzez zapewnienie wypłaty świadczenia każdej osobie bez konieczności wykazywania faktu spełnienia jakichkolwiek warunków

- tłumaczą eksperci w raporcie "Bezwarunkowy Dochód Podstawowy. Nowy pomysł na państwo opiekuńcze?".

Zobacz wideo Jakie mogą być skutki wprowadzenia dochodu podstawowego?

Bezwarunkowy Dochód Podstawowy zakłada wypłatę dużej sumy szczególnie dla rodzin. Przykładowo rodzina z dwójką dzieci dostałaby 3600 zł. To więcej niż najniższa krajowa, która wynosi obecnie 2061,67 zł netto. To nie podoba się internautom.

No świetnie. Tylko za tym pójdą podwyżki, czyli coraz większą inflacją. Jak z 500+ , które jest coraz mniej warte. To jest jakaś bezsensowna spirala nakręcania pseudooptymizmu. Do niczego dobrego to nie prowadzi.
Wspaniały program, nieróbstwo+
Czyli nie warto uczciwie pracować. Wracamy do hasła "czy się stoi, czy się leży.....". Popieranie nierobów.
Kto za to zapłaci? Ja nie zamierzam
Dlaczego wciąż dostają ci, którzy nic nie robią? Za co te pieniądze. Już nikt nie będzie pracował

- komentują pod artykułami w serwisie edziecko.pl i na Facebooku edziecko.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.