Małgorzata Socha to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek. Jest także szczęśliwą mamą Zosi, Basi i Stasia. Od dwunastu lat tworzy udany związek małżeński z Krzysztofem Wiśniewskim. Aktorka raz na jakiś czas pokazuje w sieci zdjęcia z dziećmi i zabiera głos w kwestiach macierzyńskich. Tym razem gwiazda zdradziła, że postanowiła zrobić jesienne porządki. Jak się okazuje, bałagan w dziecięcym pokoju przerósł jej oczekiwania. Dziecięcy kącik wygląda jakby przeszedł po nim huragan.
Małgorzata Socha załamała się na widok w dziecięcym pokoju
Małgorzata Socha opublikowała na Instagramie zdjęcie wnętrza dziecięcego pokoju, w którym jest mnóstwo zabawek, wózków i lalek dla dziewczynek. Aktorka usiadła na środku i na widok bałaganu, z przerażaniem złapała się za głowę. Przyznała, że czuje się przytłoczona. Z pewnością nie spodziewała się, że panuje tam taki rozgardiasz.
Czujecie się czasem przytłoczeni? Ja dzisiaj tak mam! Próbuję zrobić jesienne porządki
- napisała na Instagramie gwiazda.
Zdjęcie Sochy wywołało sporo emocji wśród komentujących. Mimo tego, fani wykazali się ogromnym zrozumieniem. Większość z internautek podzieliła się własnymi doświadczeniami dotyczącymi porządków w dziecięcych pokojach.
Takie porządki niemożliwe przy dzieciach, bo gdyby człowiek coś chciał wyrzucić czy oddać, to: Mamo! Tym się jeszcze przecież bawimy! (a leży pół roku nietknięte).
Jak ja to rozumiem. Co sezon robię segregację. Oddajemy znajomym lub do charity. Wtedy czuję tak jakby więcej przestrzeni.
Najgorszy moment. Siadasz w połowie sprzątania i dociera do Ciebie, ze już nie ma odwrotu, a przed Tobą jeszcze cala podłoga zabawek.
Współczuję bardzo
- pisały obserwatorki.
Małgorzata Socha o czwartej ciąży: Nie wciągam brzucha na zamówienie
Małgorzata Socha jakiś czas temu odwiedziła studio "Dzień Dobry TVN". Fani zwrócili uwagę na stylizację gwiazdy i jej lekko zaokrąglony brzuch. W sieci pojawiło się mnóstwo plotek o rzekomej ciąży Małgorzaty Sochy. Jeden z portali skontaktował się z celebrytką, która skomentowała liczne domysły i nieco ostudziła entuzjazm internautów.
Okazuje się, że ja zawsze pozostaję sobą, bo nie wciągam brzucha na zamówienie. A co do czwartej ciąży, to jestem w niej od co najmniej dwóch lat. Jak coś się z niej urodzi, proszę, dajcie mi znać
- żartobliwie odpowiedziała aktorka.
