Aleksandra Domańska to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek i aktywistek. Jakiś czas temu została zwycięzcą telewizyjnego programu o nazwie "Ameryka Express". Domańska znana jest z tego, że zabiera głos w sprawach, którą zdają się być dość niewygodne. Fani uwielbiają ją za niezwykłą autentyczność, szczerość i naturalność. Na co dzień aktorka chroni swoje życie prywatne przed mediami i niechętnie dzieli ważnymi wydarzeniami. Niedawno 32-latka urodziła swoje pierwsze dziecko. Choć na początku ukrywała ciążę, to finalnie aktorka zdecydowała się poinformować fanów o rozwiązaniu. Teraz pokazuje jak wygląda jej ciało po ciąży i zdradza, że nie mieści się w swoje ulubione spodnie.
Aleksandra Domańska zdecydowała się opublikować na Instagramie zdjęcie intymne zdjęcie, na którym wyznała, że próbowała przymierzyć jeansy, które nosiła jeszcze przed ciążą. Niestety 32-latka jeszcze się w nie nie mieści.
Dzień dobry! Buziaczki! Chciałam tu tylko nadać sobie tytuł PIERWSZEJ NAIWNIACZKI za to, że myślałam, iż wskoczę już w jeansy przedciążowe. Tytuł #pierwszejnaiwniaczki jest ze mną od lat. Wiedzą o tym moje bliskie bardzo dobrze
- napisała pod zdjęciem.
W dalszej części wpisu Domańska postanowiła tym zdjęciem nawiązać do polityki i pamiętnego gestu Joanny Lichockiej, która pokazała go posłom opozycji.
Wierzcie lub nie, ale jak Joanna Lichocka powiedziała, że "przesuwała palcem pod okiem", to był taki moment, że prawie jej uwierzyłam. A jak tam Wy i Wasze naiwne serduszka? Całuję czule
- ironicznie dodała. Miejmy nadzieję, że Domańska wcale się tym nie przejmuje, bowiem pamiętajmy, że ciało każdej kobiety po ciąży jest piękne i atrakcyjne.
Pod opublikowanym zdjęciem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Miłe słowa przekazały Domańskiej koleżanki z branży show-biznesu:
O stara! Miałam to samo, mierze te spodnie co tydzień i mam takie "HALO PRZECIEŻ KARMIE PIERSIO", daleko jeszcze papo smerfie do tej figury sprzed ciąży
- napisała Zofia Zborowska.
Ale jakie majtaski piękne
- stwierdziła Maja Bohosiewicz. Z kolei Aleksandra Żebrowska dodała komentarz w formie emotikonki płomienia, co oznacza, że jest moc.