Kasia Tusk pojechała na manifestację zaledwie osiem tygodni po porodzie. "Nie chcę, aby moje dzieci dorastały poza Europą"

Kasia Tusk przyjechała pociągiem do Warszawy, aby wesprzeć rodaków na manifestacji w obronie Polski w UE. Blogerka jest zaledwie osiem tygodni po porodzie. Podkreśliła, że nie kryje swojego niezadowolenia związanego z aktualną sytuacją polityczną. - Polska nie może zostać sama. Nie chcę, aby moje dzieci dorastały poza Europą - tłumaczyła córka Donalda Tuska.

goKasia Tusk

Kasia Tusk ruszyła na demonstrację, bo nie chce, aby dzieci wychowywały się poza Europą. "Polska nie może zostać sama"

Kasia Tusk postanowiła przyjechać do Warszawy i wziąć udział w manifestacji w obronie Polski w Unii Europejskiej. Licznie zgromadzeni Polacy na Placu Zamkowym wyrażali sprzeciw wobec czwartkowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że trzy przepisy Traktatu o Unii Europejskiej są niezgodne z polską konstytucją. Kasia postanowiła wesprzeć swojego tatę, który szczególnie nawoływał, aby jednoczyć się w tych trudnych chwilach. Nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że blogerka zaledwie osiem tygodni temu urodziła swoje drugie dziecko. Córka Tuska zamieściła na swoim profilu na Instagramie czarno-białe zdjęcie z podróży pociągiem, na którym trzyma na rękach swoją pociechę. Przy okazji dodała obszerną relację z wydarzenia i wzruszający wpis: 

Osiem tygodni po porodzie, z dwójką małych dzieci i pracą na głowie, miałam lepsze pomysły niż telepanie się 365 kilometrów do Warszawy. Ale cały czas chodziło mi po głowie jedno pytanie: jeśli mi nie będzie się chciało iść na ten marsz, to jak mogę oczekiwać, aby ktoś inny zrobił to za mnie.

Kasia Tusk pojechała na manifestację osiem tygodni po porodzie. 'Nie chcę, aby moje dzieci dorastały poza Europą'Kasia Tusk pojechała na manifestację osiem tygodni po porodzie. 'Nie chcę, aby moje dzieci dorastały poza Europą' Instagram, screen: @makelifeesier_pl

W dalszej części celebrytka podkreśliła, że nie chce, aby jej pociechy wychowywały się w kraju, który nie jest w Unii Europejskiej.

Polska nie może zostać sama. Nie chcę, aby moje dzieci dorastały poza Europą. Nie wysłałeś nam osobistego zaproszenia Donald Tusk, ale nie obrażamy się. Nie przyjechaliśmy tutaj do ciebie, nie myśl sobie. Jesteśmy tu dla twoich wnuków, bo to o przyszłość nowych pokoleń chodzi

- dodała. 

Zobacz wideo Kasia Tusk na spacerze z rodziną. Był nawet Donald Tusk
 

Kim jest córka byłego premiera - Kasia Tusk?

Kasia Tusk jest córką Donalda Tuska - polskiego polityka, byłego premiera. Od lat udziela się w polskim show-biznesie. Mimo dużej popularności na próżno szukać jej na imprezach branżowych czy czerwonych dywanach. Na każdym kroku podkreśla, że ojciec jest dla niej prawdziwym autorytetem. Nic dziwnego, bowiem jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych i szanowanych polityków na świecie.

 
Więcej o:
Copyright © Agora SA