Chester Graves urodził się przedwcześnie w 28 tygodniu ciąży i ważył zaledwie 0,5 kg. Tego samego dnia na świat przyszedł jego brat bliźniak - Otis, który był trzy razy większy. Po sześciu tygodniach Otis został wypisany ze szpitala, ale maleńki Chester wciąż walczy o życie. Rodzice twierdzą, że w walce pomaga mu niezwykła więź z bratem.
Nie mam wątpliwości, że przytulanie brata bliźniaka pomogło mu w dalszej walce
– powiedziała mama chłopców, Kelly.
Pierwszy raz od urodzenia bliźniaki spotkały się 22 września. Towarzyszyły temu niesamowite emocje. Jak wspomina wzruszona mama, Chester ma obsesję na punkcie brata i za każdym razem, gdy jest obok, nie może oderwać od niego wzroku. Wzruszające zdjęcia, które pokazują dzieci leżące obok siebie na oddziale intensywnej terapii noworodka w Southend Hospital, mama opublikowała na swoim profilu na Instagramie.
Jesteśmy szczęśliwi, że Chester jest wojownikiem i pomimo tego wszystkiego, przez co przeszedł, wciąż walczy, żeby wrócić do domu i być z rodzicami, Otisem i resztą rodziny
- napisała. Obecnie chłopiec wciąż potrzebuje wsparcia szpitalnej aparatury, ale rodzice mają nadzieję, że wróci do domu w listopadzie.