Olga Frycz to popularna polska aktorka. Jest także mamą 3,5-letniej córeczki. Frycz niebawem powita na świecie swoje drugie dziecko. Chętnie opowiada o przygotowaniach do porodu i rzeczywistości matki w mediach społecznościowych. Często pokazuje swoją córeczkę i opowiada ciekawe historie o niej, jednak zawsze stara się strzec prywatności córki i kadruje fotografie w taki sposób, aby nie było widać jej twarzy. Teraz zdradza, że mała ma nowe hobby.
Olga Frycz jest samodzielną mamą, która doskonale sprawdza się w tej roli. Aktorka ostatnio zdradziła, że posłała swoją 3,5-letnią córkę na zajęcia z jiu-jitsu. To brazylijski sport walki wywodzący się z zapasów i judo, który koncentruje się na walce w parterze.
Gotowa na pierwszy trening jiu-jitsu
- napisała Frycz pod zdjęciem.
W komentarzach błyskawicznie pojawiło się mnóstwo komplementów w stronę małej Helenki. Internauci są pełni podziwu, że 3,5-latka odważyła się spróbować sztuk walki w tak młodym wieku.
Helcia cudnie wyglądasz, a jiu-jitsu jest super! Mam w domu czynnego sympatyka tegoż sportu i nawet z małymi sukcesami w niedziele jedziemy na kolejne zmagania, także trzymaj za Olka kciuki.
Wow! Wspieram całym sercem.
Ale słodka.
Cudowna przyszła mistrzyni.
Jak ona słodko wygląda w tym kimonie.
Powodzenia Helenka!
- pisali obserwatorzy.