Edyta Pazura to osoba związana z polskim show-biznesem oraz szczęśliwa żona Cezarego Pazury. Para związana jest ze sobą do 12 lat. Doczekali się trojga wspaniałych dzieci: najstarszą pociechą jest 12-letnia Amelka, trzy lata później przyszedł na świat Antoni, a ich mała siostrzyczka Rita ma trzy latka. Starsze dzieci rozpoczęły wczoraj kolejny rok nauki w szkole społecznej, do której uczęszczają. 1 września był wielkim wydarzeniem dla najmłodszej córki pary: Rita poszła do przedszkola. Teraz zatroskana mama dzieli się na Instagramie swoimi przeżyciami z tym związanymi z edukacją najstarszej córki Amelii.
Przypomnijmy, że rozpoczęcie roku szkolnego w trybie stacjonarnym wzbudziło wiele emocji. Uczniowie skarżą się, że spędzają w placówkach praktycznie cały dnie, bo muszą nadrabiać zaległości powstałe w wyniku zdalnego nauczania. Ośmiogodzinny dzień pracy potrafi być prawdziwą udręką, ale teraz produktywność w szkole podczas dziesięciu godzin lekcyjnych to prawdziwe wyzwanie. Niestety teraz jest to rzeczywistością uczniów.
Edyta Pazura znana jest z tego, że szczerze opowiada o macierzyństwie, nie upiększa rzeczywistości, ma do siebie, jako mamy wiele dystansu. Jej obserwatorzy uwielbiają jej bezpretensjonalność i szczerość. W efekcie na Instagramie obserwuje ją prawie 250 tys. osób. Ostatnio 33-latka zdradziła na InstaStories, że współczuje córce z powodu natłoku obowiązków. Przy okazji pokazała zdjęcie 12-letniej Amelki, która z przemęczenia, zasnęła w samochodzie.
Ale jej współczuję. Te dzieciaki są serio tak przemęczone i obłożone nauką, że padają
- wyznała Pazura.
Amelia Pazura Fot. Instagram/edyta_pazura
Jakiś czas temu Edyta Pazura zdradziła, że jej pociechy nie uczęszczają ani do szkoły publicznej, ani do prywatnej. Dzieci nie edukują się także online.
Ani prywatna, ani publiczna. Tylko fundacyjna. Uważam, że każda szkoła ma swoje plusy i minusy. Ja postawiłam dwa lata temu na szkołę fundacyjną i to był najlepszy krok, jaki mogłam zrobić dla swoich pociech
- mówiła wówczas.