Zasiłek rodzinny 2021. "To marne grosze dla matek. Brakowało mi na leki"

Zasiłek rodzinny 2021 w teorii ma być wsparciem dla rodzin o niższych dochodach. W praktyce jego kwota budzi wśród rodziców mieszane emocje. "Co to jest 100 zł? A dokumentów noszenia cały tydzień" - twierdzi jedna z mam.

Jak czytamy na oficjalnej stronie rządowej gov.pl, zasiłek rodzinny ma na celu pokrycie wydatków związanych z utrzymaniem dziecka. Żeby dostać pieniądze, trzeba jednak spełnić określone warunki. Jednym z nich jest kryterium dochodowe.

Zasiłek rodzinny 2021

Zasiłek rodzinny przysługuje, jeżeli przeciętny miesięczny dochód rodziny w przeliczeniu na osobę albo dochód osoby uczącej się nie przekracza kwoty 674,00 zł. W przypadku gdy członkiem rodziny jest dziecko legitymujące się orzeczeniem o niepełnosprawności lub orzeczeniem o umiarkowanym albo o znacznym stopniu niepełnosprawności, zasiłek rodzinny przysługuje, jeżeli przeciętny miesięczny dochód rodziny w przeliczeniu na osobę albo dochód osoby uczącej się nie przekracza kwoty 764,00 zł

- napisano w oficjalnym komunikacie.

Zobacz wideo Wersow zdradza jak idą przygotowania do ślubu. Jej największym marzeniem jest być dobrą mamą i żoną Wybierz serwis

Zasiłek przysługuje na dziecko, które:

  • nie ukończyło 18. roku życia;
  • nie ukończyło 21. roku życia - jeśli nadal się uczy;
  • nie ukończyło jeszcze 24. roku życia, jeżeli nadal się uczy i posiada orzeczenie o niepełnosprawności

Co istotne, wysokość zasiłku rodzinnego uzależniona od wieku dziecka. Rodzicom pobierającym zasiłek przysługuje:

  • 95 zł miesięcznie na dziecko do 18. roku życia;
  • 124 zł miesięcznie na dziecko powyżej 5. roku życia i do czasu ukończenia przez nie 18 lat;
  • 135 zł miesięcznie na dziecko powyżej 18. roku życia do 24. urodzin.

Kwoty budzą w rodzicach skrajne emocje, co potwierdzają liczne komentarze opublikowane na Facebooku edziecko.pl pod artykułami dotyczącymi zasiłku. Według niektórych taka suma ledwie starcza na jednorazowe zakupy spożywcze, zaś inni zwracają uwagę na fakt, że rodzice pobierający zasiłek zapewne korzystają również ze świadczenia "Rodzina 500 plus".

To marne grosze dla tych matek. Wiem bo sama korzystałam brakło na leki. Co to jest 100 zł? A dokumentów noszenia cały tydzień. Cyrk
Przecież jest jeszcze 500 plus
Nie mam nic przeciwko, żeby rząd wspomógł rodziców. Sama nie mam dzieci. Niech każdy dostanie pomoc. Chodzi o to, że jest to rozdawnictwo. Czy się zarabia 2000, czy 10.000 to wszyscy biorą. Nie jest to w żaden sposób kontrolowane. Nie zawsze idzie to na dzieci. Niech to będzie pomoc, a nie rozdawanie.
Zasiłki tak jak i 500 plus powinno być wypłacane tylko przy pensji
Może i mało, ale jak ktoś nie ma to zawsze jakaś pomoc
Logika naszego kraju... Samotna matka, zarabiając najniższą płacę krajową zarabia już zbyt dużo, aby otrzymać zasiłek rodzinny, choćby w tak symbolicznej kwocie jak aktualnie obowiązujący...

- pisali internauci.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.