Pojawienie się nowego członka rodziny, to wielka zamiana dla wszystkich pozostałych. Także naszych ukochanych czworonogów. Mały człowiek zwykle kompletnie dezorganizuje domową rzeczywistość, ukochany kot czy pies może być początkowo zdezorientowany, a nawet przestraszony, ale zwykle, gdy wszystko wraca do normy, pojawia się spokój, czworonóg akceptuje niemowlaka. Często między nim z dzieckiem rodzi się wyjątkowa więź. Zwierzęta czasem zachowują się tak, jakby czuły się odpowiedzialne za tę bezbronną istotę. Tak było w przypadku psa, który chciał uchronić dziecko przed upadkiem ze schodów lub kota, który zareagował na niebezpieczne zachowanie dziecka na balkonie.
Nie zrobi mu rzecz jasna krzywdy - nad wszystkim czuwała mama. Zwierzak po prostu chciał się przytulić. Internauci pisali: "Kot też potrzebuje uwagi", "Ja też chcę pieszczot".
Widać, że ten kociak w pełni zaakceptował już nowego członka rodziny. Z pewnością między tą dwójką w przyszłości wytworzy się wspaniała więź.
To, jak będą wyglądały relacje między domowym pupilem a nowym członkiem rodziny zależy oczywiście od usposobienia kota lub psa, ale i od nas. Kiedy w domu pojawia się noworodek, rodzice zwykle są bardzo zaabsorbowani tym małym człowiekiem, a zwierzak schodzi na dalszy plan. Kot musi się pogodzić ze zmianami na swoim terenie, czasem brakuje mu uwagi i pieszczot. Pies może liczyć na mniej spacerów, często stają się krótsze. Trzeba jednak znaleźć czas i energię na to, żeby pupila dopieścić, żeby nie czuł się zaniedbany i osamotniony. Warto zapoznać go z nowym członkiem rodziny, pokazać, że jego pojawienie się nie sprawia, że zwierzak przestaje się dla nas liczyć.
Kiedy dziecko robi się starsze, należy uczyć je delikatności w stosunku do zwierząt. Maluchy często ciągną kota czy psa za uszy i ogon. Niektóre pupile wykazują się zrozumieniem i cierpliwością, ale innym może się to nie spodobać, mogą zareagować agresywnie. Trzeba być czujnym.