Nagrywano romantyczną scenę na weselu. Nagle chłopiec zaskoczył wszystkich. "Idol"

Na TikToku opublikowano zabawny film z wesela. Panna młoda częstowała tortem ukochanego, gdy nagle w kadrze pojawił się chłopiec. Nie przeszkadzało mu, że skupił na sobie uwagę gości.

TikTok to aplikacja mobilna, która umożliwia użytkownikom publikowanie i udostępnianie różnych, krótkich filmików. Na początku kojarzyła się głównie z nagraniami nastolatków tańczących w rytm popularnej muzyki, ale z czasem zaczęto publikować na niej inne treści. Obecnie przykuwa użytkowników w różnym wieku. Na TikToku znaleźć filmiki kulinarne, tutoriale makijażowe, poradniki, oraz nagrania osób dokumentujących różne przeżycia. Nie brakuje tam również nagrań ślubnych.

Nagrywano romantyczną scenę na weselu

Dla wielu ludzi dzień ślubu i przyjęcie weselne to wyjątkowa uroczystość, którą chcą dobrze wspominać do końca życia. Przygotowania do tego wydarzenia trwają miesiącami, a pary inwestują w salę, stroje, kamerzystów, fotografów i dekoratorów, dokładając wszelkich starań, aby wszystko wyglądało tak, jak sobie tego wymarzyli. Niestety, w praktyce czasem okazuje się, że nie wszystko zawsze wychodzi zgodnie z planem. 

Zobacz wideo Anna Lewandowska wybrała się na laminację brwi

Najmłodsi weselnicy często działają spontanicznie i nie przejmują się tym, co myślą o nich inni. Doskonałym przykładem takiego podejścia jest jedno z nagrań opublikowanych na TikToku. Widać na nim młodą parę stojącą na tle elegancko przystrojonej sali. Na stole stoi imponujących rozmiarów piętowy tort. Na nagraniu, którego autorem jest jeden z gości widać kamerzystę, nagrywającego moment, w którym panna młoda częstuje kawałkiem tortu swojego ukochanego. Scenka, która najpewniej miała być nagrywana bez udziału osób trzecich, nie przebiegła jednak tak, jak ją zaplanowano. Po chwili w kadrze pojawił się mały chłopiec. Nie przejmując się kamerzystą, nowożeńcami i reakcją otoczenia podszedł do stołu, by po chwili zamoczyć palec w kremie. Najwyraźniej jego ciekawość była silniejsza i nie mógł się doczekać, aż skosztuje słodkości.

Uwielbiam dzieci na weselach

- opisał autor nagrania, żartobliwie nazywając chłopca "swoim idolem".

Pod nagraniem pojawiła się masa komentarzy od internautów, których zdania na temat zachowania dziecka były mocno podzielone. Wiele osób było rozbawionych zachowaniem chłopca. Niektórzy jednak stwierdzili, że w takich sytuacjach rodzice powinni pilnować swoich pociech.

On jest fajnym szpiegiem!
Haha, jaki słodziak!
Dlaczego rodzice nie kontrolują dzieci na uroczystościach publicznych?
Właśnie dlatego na moim weselu nie będzie dzieci
Ja bym się zdenerwowała

- pisali.

Więcej o:
Copyright © Agora SA