W podręczniku "Spotkania dzieci Bożych, podręcznik do religii dla dziecka pięcioletniego" wydawnictwa Jedność od 2017 roku pozostaje to samo zadanie. Mowa o grafice, która przedstawia Jezusa podczas ukrzyżowania i narzędzia tortur. Pięcioletnie dziecko ma za zadanie połączyć kreski, aby utworzyły krzyż. Później go pokolorować.
Polecenie nad nietypową kolorowanką według rodziców wzbudza w najmłodszych poczucie winy. Według nich nie powinno się pokazywać małym dzieciom, że cierpienie uszlachetnia.
Cierpi Jezus za me czyny, choć sam nie ma żadnej winy.
Rodzice zwrócili też uwagę na fakt pokazywania przemocy w książce do religii. Zauważyli, że przemoc, jaka występuje, chociażby w grach komputerowych jest nieodpowiednia dla najmłodszych. Konsekwencje obcowania z przemocą na ekranie w tak młodym wieku mogą być liczne: podwyższone poczucie lęku i depresji, częstsza potrzeba opieki psychologicznej. Ponadto zwiększa się prawdopodobieństwo zachowań uzależniających lub przestępczych, oraz skłonność do agresji. Nie ma jednak badań, które wzięłyby pod lupę przemoc przedstawianą w podręcznikach do religii.
To wszystko po to, żeby dzieci zastraszyć już za młodu
- pisali w komentarzach. Wiele osób stwierdziło, że podręczniki do nauczania religii powinny być kontrolowane przed dopuszczeniem ich do użytku dzieci.