Znany ginekolog zapładniał kobiety swoim nasieniem. "Nazwijmy to napaścią na tle seksualnym"

Lekarz ginekolog przez wiele lat pomagał swoim pacjentkom zachodzić w ciążę przez sztuczne zapłodnienie. Zamiast używać nasienia anonimowych dawców, wykorzystywał do zabiegów swoją spermę. Teraz jedna z jego córek wniosła przeciwko niemu pozew do sądu.

Morris Wortman, ginekolog z USA, uznany specjalista od leczenia niepłodności, przez wiele lat pomagał parom, które nie mogły począć dziecka w naturalny sposób. Swoim pacjentkom pomagał zajść w ciążę za sprawą sztucznego zapłodnienia. Okazało się jednak, że do zabiegów, zamiast używać nasienia anonimowych dawców, wykorzystywał swoje. Ten i wiele innych podobnych przypadków (m.in. sprawa Normana Barwina, ginekologa z Kanady) wyszło na jaw po upublicznieniu baz danych DNA.

Prawda w końcu wyszła na jaw

35-letnia Morgan Hellquist była wieloletnią pacjentką dr. Morrisa Wortmana. Kobieta nabrała podejrzeń co do lekarza, gdy podczas którejś z wizyt ten zaprosił do gabinetu swoją żonę i spytał, czy Morgan  jest do niego podobna. Miał też powiedzieć do niej: "Jesteś dobrym dzieckiem". Test DNA potwierdził jej przypuszczenia. Jakby tego było mało, mama Morgan w latach 80. także była pacjentką tego lekarza i także poddała się u niego zabiegowi in vitro. Lekarz poinformował ją, że dawcą nasienia jest student z uniwersytetu medycznego w Rochester w stanie Nowy Jork.

Zobacz wideo Pozycja przy rodzeniu do uwzględnienia w planie porodu! "Dziecka nie rodzi się na leżąco"

Rodzeństwo zamiast ojca

Po szokującym odkryciu Morgan postanowiła odszukać swojego biologicznego ojca. Dzięki testom DNA dowiedziała się jednak, że ma przynajmniej sześcioro przyrodniego rodzeństwa, które tak jak ona, zostało poczęte w latach 80. wyniku sztucznego zapłodnienia. Jak donosi "New York Post", kobieta złożyła przeciwko lekarzowi pozew.

Muszą ponieść odpowiedzialność

Nazwijmy to napaścią na tle seksualnym

– powiedziała portalowi "Democrat & Chronicle" Jody Madeira, profesor prawa z Uniwersytetu w Indianie i czołowa zwolenniczka pociągania lekarzy do odpowiedzialności za oszustwa związane z zapłodnieniami.

Tym właśnie jest

- dodała.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.