Bezwarunkowy Dochód Podstawowy to pomysł nowego świadczenia dla wszystkich Polaków. Podkreślmy to, dla wszystkich. Bez względu na dochody czy stan rodzinny.
W ten sposób określa się świadczenie pieniężne, jakie mogłoby być wypłacane przez państwo każdemu obywatelowi niezależnie od wykonywania przez niego pracy, wysokości dochodu czy poziomu zamożności
- czytamy raporcie Państwowego Instytutu Ekonomicznego. Bezwarunkowy Dochód Osobisty to aż 1200 zł dla dorosłego i 600 zł dla dziecka.
Wypłata takiego świadczenia miałaby na celu zaspokojone podstawowych potrzeb każdego człowieka
– tłumaczą specjaliści z PIE, którzy opracowali raport "Bezwarunkowy Dochód Podstawowy. Nowy pomysł na państwo opiekuńcze?".
Raport "Bezwarunkowy Dochód Podstawowy. Nowy pomysł na państwo opiekuńcze?" zakłada wypłatę każdemu. Nieważny byłby dochód czy posiadanie rodziny. Nie wszystkim podoba się taki pomysł. Na Facebooku edziecko.pl zawiązała się dyskusja na ten temat:
Wspaniały program, nieróbstwo+
Kto na to wszystko zapracuje. Ludzie płacący podatki nie dadzą rady. Ten pomysł to bzdura i przekupstwo
Bzdura. Podstawowe potrzeby społeczeństwa są w głębokiej zapaści a ci obiecują gruszki na wierzbie.
Jak bezwarunkowy to nie dochód ino zapomoga! Bezzwrotna? Nie, zapłacą następcy!
Głosy popierające świadczenie są naprawdę nieliczne:
Nie zgodzę się z opinią ze część osób przestałaby pracować po uzyskaniu dochodu podstawowego, dzięki dochodowi bezwarunkowemu bezstresowo by się chodziło do pracy i tym samym żyło. Zgadzam się z faktem że dochód powinien być wypłacany w zamian za pełen socjal. A na wypłaty by znalazły się pieniądze w momencie, gdyby poszli wszyscy do pracy, ci którzy jej unikali bądź pracowali na czarno, aby korzystać z socjalu. W tym momencie nie byłoby to dla nich opłacalne ukrywanie dochodów kosztem zasiłków. I socjalu.