Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska są szczęśliwymi rodzicami dwójki dzieci: 12-letniej Janiny i 3-letniej Heleny. Para systematycznie udziela się w mediach społecznościowych. Fani uwielbiają ich za szczerość i naturalność.
Maciej Dowbor znany jest z ogromnego dystansu do siebie. 42-latek w swoim najnowszym poście zdradził, co otrzymał od swoich córek, które właśnie powróciły do nauki stacjonarnej. Prezenter dostał dość nietypowy prezent w postaci kataru. Taki podarunek na początku września z pewnością nie zdziwi żadnego z rodziców. Dowbor opublikował zdjęcie, na którym siedzi na ławce i wskazuje na stos zużytych chusteczek higienicznych. Mąż Koroniewskiej podkreślił, że katar umiejętnie uprzykrza mu życie.
Od dzieci można dostać wiele rzeczy - laurkę na Dzień Ojca, starą kanapkę z plecaka do szkoły, ukochanego pluszaka w dowód miłości, lufę w dzienniczku ucznia do podpisania. Można też dostać w prezencie katar, który doprowadza Cię do szału, nie pozwala zasnąć, rozwala łeb i denerwuje od samego rana
- napisał pod zdjęciem Dowbor.
Maciej Dowbor na końcu swojego wpisu poprosił fanów o rady, jak skutecznie pozbyć się kataru. Podkreślił, że stolik, na którym leżały zużyte chusteczki, został już zdezynfekowany:
Jakiś pomysł jak się tego cholerstwa pozbyć szybko i skutecznie? Moja cierpliwość powoli się kończy. Witaj szkoło i przedszkole! Stolik odkażony po usunięciu chusteczek
Fani błyskawicznie pośpieszyli z radami:
U mnie to samo! Syrop z bzu, czosnek niedźwiedzi w gorącym rosole, imbir, miód, maliny, witamina C i rutyna, czyli kanapki z czosnkiem. Musi poleżeć przed zjedzeniem 10 min, aby wytworzyła się allicyna. Chyba tyle na początek.
Wino grzane.
Miód, czosnek i ciepłe mleko. Mi zawsze pomaga, a pomiędzy - gorącą herbatę ze wkrojonym imbirem.
Mnie życie ratuje płukanie zatok.
Chyba leżenie i odpoczynek, to jedyne co mi przychodzi do głowy. To najbardziej pomaga mojemu mężowi
- pisali internauci. Okazuje się, że nie tylko Maciej Dowbor doświadczył na własne skórze powrotu dzieci do szkoły i przedszkola.
Ja to od zawsze mówiłem. Polskie dzieci to robią takie prezenty właśnie. A chińskie dzieci to robią iPhony, iPady i takie tam.
Aż się boje co pan pokaże jak córka się zarazi rota wirusem.
Ja także dostałam taki cudowny prezencik.
Tez mam katar! Dzieci mnie zaraziły w ten sam sposób.
O moje dziecko też mnie tak obdarowało
- zapewniali obserwatorzy. Jeden z fanów żartobliwie zapytał Dowbora:
Ale chcesz się pozbyć kataru czy jego roznosiciela?